Referendum w Grecji ? Czemu nie - o potrzebie pięknej katastrofy

               Premier Grecji ogłosił zamiar przeprowadzenia referendum w sprawie przyjęcia przez ten kraj planu pomocowego. 

               I na wszystkich padł blady strach... A powód tego strachu wydaje się być banalny :  obawa , że demokratyczna decyzja społeczeństwa (przypadkowego ?) okaże się nieracjonalna , szkodliwa i sprzeczna z podstawowymi interesami tegoż społeczeństwa.  Przesłanka takiego rozumowania jest bardzo mocna - życie przez lata na kredyt w wydaniu greckim to rzeczywiście mistrzostwo świata. Brak refleksji u Greków (nie tylko u nich), że tak w nieskończoność nie można , jest oznaką skrajnego infantylizmu... 

               Jest to też objaw strachu i asekuracji greckiego premiera i próba ratowania politycznej pozycji. Czasy są takie iż trzeba nosić spodnie - takie kunktatorstwo Grecje pogrąży jeszcze bardziej... Decyzję wyjścia z eurolandu bym zrozumiał . Nie wiem czy byłaby słuszna ale  byłaby oznaką determinacji, odwagi i wzięciem odpowiedzialności za swoje decyzje.

              Więc czemu cieszę się na to referendum ? Odpowiedź jest prosta - Grecy doszli do ściany.  Wynik referendum zweryfikuje aż nadto dobitnie poglądy na "mądrość" społeczeństw , skuteczność demokratycznych procedur, europejski model gospodarki przesiąknięty etatyzmem oraz zweryfikuje kondycje naszych europejskich polityków , którzy dawno zapomnieli co to znaczy byc przywodcą i mężem stanu.... To referendum zweryfikuje racjonalność wielu pojęć określanych jako "europejskie" a które od dawna były jednym wielkim oszustwem. Może trzeba "pieknej katastrofy" by takie przewartościowanie nastąpiło i byśmy zaczeli myśleć i postępować racjonalnie... 

Zapewni\e usłyszę zarzut iż propaguję filozofie "im gorzej tym lepiej"... Dla tych moich oponentów - nie wierzycie w Greków-Europejczyków ?

 PS

@dry mnie zaispirował :)

A może Papadreu chce być wyproszony z eurostrefy ? Będzie po tym fakcie mógł odgrywać męczennika !!! Chciał być przecież orendownikiem demokracji a Mekel & co. chcieli zmusic dumny naród Grecki wbrew jego woli do "nieludzkich" oszczędności.... Materiał na przywódcę oburzonych doskonały !!!  Tylko kto się za Grecją wstawi ???!!! Stany ? Wolne żarty - nawet drukarnie dolarów mają swoje ograniczenia technologiczne. Chiny ? Jedyny mozliwy wybawca ale chyba chce grać o pełna stawkę a nie nawet o tak piękny kraj jakim jest Grecja...