monkton monkton
50
BLOG

Polska prawica jak Schroeder i Chirac. Dziwne?

monkton monkton Polityka Obserwuj notkę 4

Czasem człowiek pisze tekst na blogu, żeby sprawdzić ile będzie mieć komentarzy. Chce przez to się dowartościować i sprawdzić, czy jego wypociny są dość kontrowersyjne, żeby ktoś inny nazwał go baranem. Czasem człowiek nie pisze nic- tak ja przez całe wakacje. Jest też jednak czasem tak- i tak było, kiedy zobaczyłem ginącego Polaka na lotnisku w Kanadzie, że człowiek aż pali się żeby jednak wyrazić o czymś swoje zdanie. I ja się tak palę już od kilku dni.

Prawicę można definiować różnie. Jedni( naiwniacy hehe) powiedzą, że prawica to wszystkie partie od PO na prawo. Inni, że od PiS na prawo. Jeszcze inni, że w parlamencie prawicy nie ma. Istnieje jedynie, tzw. Prawica ideowa, czyli środowiska LPR, MW, UPR, NOP, ONR, K-ZM, Instytutu Misesa, Kolibra itd. itd. itd. Można, więc bardzo postmodernistycznym, a więc nie prawicowym językiem powiedzieć, że jest to „tru” prawica. Prawica „nietru” to z kolei ciągle postmodernistycznym, ale już truprawicowym językiem mówiąc prawica mainstremowa. Tak, tak- słowo mainstream na prawicy jest popularniejsze nawet od kultowego „ ja panu nie przerywałem”. Ale nic- prawica ogólnie to też pojęcie mętne. Mi się jednak zawsze wydawało, że są jakieś cechy, które od dawna i dla każdego jednoznacznie łączone z prawicą. Pewnie jest taką rzeczą stosunek do homosiostwa( Nikt raczej nie powie, że na prawicy są pedały, a na lewicy katoliccy ortodoksi), do religii, do lustracji itd. itd. Niby prawica to prawica. Tylko, że truprawica, której od razu zaznaczając w zasadzie sam jestem członkiem i i gorącym sympatykiem, lubi iść na przekór. I tu pojawia się magiczne słowo: Rosja.

Korwin-Mikke reagując na nie odpowiedział mniej więcej tak: „Rosja? Ja Rosję bardzo, ale to bardzo lubię, przy czym im jest dalej od nas tym bardziej ją lubię”. Wydaję się ze postawa godna prawicowca. Niestety na truprawicy panuje ostatnio moda na rusofilstwo. Wszystko ma się opierać na ideach Dmowskiego. I może i słusznie. I fakt- Rosja kulturowego zagrożenia dla nas nie stanowi- no, bo, po jaką cholerę być kacapem??? Problem polega jednak na tym, że ludzie ci przenoszą idee współpracy z Rosją w rzeczywistość, w której Polska nie jest już tworem przyszłości wybijającym się dopiero na niepodległość, tylko już niepodległym krajem. W dodatku Krajem, który przez te ostatnie 60 lat „trochę” się jednak przez kacapów nacierpiał. Niestety- argumentów takich mi jako zaciekłego rusofoba używać nie wolno. Bo w polityce zagranicznej jak mówią za Dmowskim to się trzeba interesami i rozumem, a nie dzikimi emocjami kierować. I tu pojawiają się dwa ciekawe paradoksy.

Jakie bowiem są te nasze wspólne interesy?- Się ich pytam. Tutaj ciężko o odpowiedź. Zazwyczaj słyszę: no, bo Rosjanie to nasi słowiańscy bracia, wspólna kultura, konserwatyści i w ogóle. I ten Putin taki typ mocnego władcy och ach. Niektórzy mówią krótko-, „ bo tam leją pedałów!”. Jak rozumiem są to argumenty pozbawione emocji , - istna realpolitik. No i te wzorce kulturowe: plaga narkomanii, AIDS, alkoholizm, korupcja itd. itd. To wszystko dla wielu POLSKICH NARODOWCÓW nie stanowi żadnego problemu w wychwalaniu pod niebiosa polityki rosyjskiej, samego Putina, a prezydenta Gruzji w nazywaniu „Adolfem”( Tutaj powołują się na książkę pana Engelgarda przy nazwisku którego Krzysztof Bosak w sowim blogu umieścił słowo „ endokomuna”). Gdy ktoś natomiast wspomni o Katyniu, wojnie, Czeczenii, zabójstwach dziennikarzy, PRLu, itd. itd.- to jest on naładowanym emocjami, rusofobem ogłupionym przez telewizję i zachodnia agenturę. I to jest pierwszy paradoks- krzyczący o wyzbyciu się uprzedzeń i emocji wobec Rosji młodzi narodowcy sami nieustannie ich używają.

Drugi paradoks dotyczy tego, o czym pisałem wyżej- o mglistym, ale jednak pojęciu prawicy. Jeżeli się uzna, że podziały- lewica- prawica istnieją również w polityce zagranicznej to polscy narodowcy( oczywiście nie wszyscy) mają poglądy istnie lewackie! Tutaj mogą szybko sparować, iż takich podziałów nie ma. A ja jednak sądzę ze akurat w Polsce i akurat w stosunku do Rosji taki podział jak najbardziej istnieje. Z prostego powodu. Prawica i to każda jest antykomunistyczna. Rosja to kraj postkomunistyczny, niepróbujący rozliczać się ze swoją przeszłością ani trochę ( przecież Prawica w Polsce właśnie to postuluje), a nawet wracający nieco do czasów Z.S.S.R nie tylko polityką zagraniczną. Tak, więc już z tego powodu polityki wewnętrznej Rosji żaden prawicowiec popierać nie powinien. No, ale jak rozumiem w dyplomacji patrzymy tylko na interesy, a to, co się dzieje u nich w środku to już ich sprawa. I tutaj znowu nie rozumiem. Jeżeli mam sąsiada, który regularnie bije żonę, jest alkoholikiem i cinkciarzem i chcę zrobić z nim interes to zdaniem narodowców nie powinienem patrzeć na te jego wybryki a tylko na ofertę, jaką mi przedstawia. Dodam, że jeżeli tym sąsiadem ma być Rosja to powiedzmy, że sąsiad ten już nieraz splądrował mi ogród kradnąc najlepsze owoce. Nie wydaje się to wszystko naiwne??? Bo ja myślę, że jest naiwnie i to nie dla tego że sąsiad bije żonę tylko dlatego, że nie raz mnie oszukał i kradł owoce. No, ale w końcu trzeba wyzbyć się emocji i rusofobii….

W zasadzie jest jeszcze trzeci i pewnie nieostatni paradoks międzynarodowych sympatii narodowców. Wszyscy oni chwaląc Rosję argumentują, że jest ona naturalną przeciwwagą dla zdegenerowanego zachodu. Trzeba, więc w konfliktach UE –Rosja stawać po stronie tej drugiej. I tu znowu głupota. Po Pierwsze nie ma obecnie jednolitego kierunku polityki zagranicznej UE. Po drugie trzon UE stanowią Francja i Niemcy. Można wiele faktów pomijać, ale trudno nie widzieć, że są to naturalni przynajmniej w ostatnich latach sojusznicy Rosji. Antyzachodni polscy narodowcy są w istocie w jednej drużynie z kanclerzem Schroederem czy Jacquiem Chiraciem. Szkoda…..

monkton
O mnie monkton

Trochę za mało pragmatyczny....Mam poglądy prawicowe a usposobienie i naturę niestety dość lewitującą...Treść konserwatywna a forma liberalna. oprócz polityki liczy się sport i muzyka więc to co gitowcy lubią najbardziej....

Nowości od blogera

Komentarze

Inne tematy w dziale Polityka