Paweł Łęski Paweł Łęski
114
BLOG

W Niemczech nie dokonano pełnej denazyfikacji sądownictwa

Paweł Łęski Paweł Łęski Kultura Obserwuj notkę 4

W Niemczech nie dokonano pełnej denazyfikacji sądownictwa.


Pomimo procesu norymberskiego olbrzymia większość oprawców z Oświęcimia nie została doprowadzona przed trybunały. Szacuje się, że w całym kompleksie nazistowskich obozów pracowało z wolnej stopy około 70 000 osób (głównie SS i gestapo). Po wojnie osądzono około 1700 osób, czyli 2,5% z nich. Z załogi obozu Auschwitz, liczącej około 6500-8000 esesmanów, do jakiejkolwiek odpowiedzialności pociągnięto nie więcej niż 750 osób, z czego 673 sądzonych było w Polsce. Wraz z powstaniem republiki zniesiono karę śmierci.

Zniesienie kary śmierci w Niemczech było dla ochrony żyjącycych nazistwskich zbrodniarzy wojennych, przypudrowano to prawami człowieka.

 Po wojnie w Niemczech nie dokonano pełnej denazyfikacji sądownictwa.

11 maja 1951 r. Niemiecki Bundestag zagłosował za utworzeniem art. 131. Zezwolił on na ponowne zatrudnienie wszystkich urzędników państwowych, pracowników i pracowników, którzy nie zostali zaklasyfikowani jako naziści podczas procesu denazifikacji. Termin Persilschein zmienił znaczenie, szczególnie w okresie denazifikacji . Podejrzani o nazistowskie przestępstwa mogliby zostać oczyszczeni z zarzutów przez ofiary lub byłych wrogów, a tym samym uznani za posiadających dobrą reputację, który zapis był wystarczający, aby spełnić wymagania sojusznicze na mocy powojennych przepisów. Nazistowscy prawnicy zasiadali w rządzie RFN nawet twórcy ostatecznego rozwiązania. Reinefarth kat Woli, adwokat i notariusz po wojnie był burmistrzem na wyspie Sytlt, nie wydano go Polakom pomimo zebranych dowodów jego zbrodni.


Jak są wybierani w Niemczech sędziowie Trybunału Konstytucyjnego?

Sędziowie wybierani są przez Bundestag (niemiecki parlament) i Bundesrat (organ ustawodawczy reprezentujący szesnaście rządów stanowych na szczeblu federalnym). Zgodnie z Ustawą Zasadniczą każde z tych organów wybiera czterech członków każdego senatu. Wybór sędziego wymaga dwóch trzecich głosów. Wybór przewodniczącego każdego senatu odbywa się naprzemiennie między Bundestagiem i Bundesratem, a także wymaga dwóch trzecich głosów.


Do 2015 r. Bundestag przekazał to zadanie specjalnej komisji ( Richterwahlausschuss , komisja wyborcza sędziów), składającej się z niewielkiej liczby członków Bundestagu. Ta procedura wywołała pewne obawy konstytucyjne i została uznana przez wielu uczonych za niekonstytucyjną. W 2015 r. Bundesverfassungsgerichtsgesetz (kodeks Federalnego Trybunału Konstytucyjnego) został zmieniony w tym aspekcie, orzekając, że Bundestag wybiera sędziów do tajnego głosowania na posiedzeniu plenum, wymagając od kandydata uzyskania większości dwóch trzecich głosów, która musi być równa przynajmniej bezwzględna większość członków Bundestagu. Richterwahlausschuss teraz musi tylko wyznaczyć kandydata. Ta nowa procedura została zastosowana po raz pierwszy we wrześniu 2017 r., Kiedy Josef Christ został wybrany do pierwszego senatu na następcę Wilhelma Schluckebiera . W Bundesracie, izbie, w której reprezentowane są rządy szesnastu krajów niemieckich (każd Land ma od 3 do 6 głosów w zależności od liczby ludności, którą musi oddać en bloc ), kandydat potrzebuje obecnie co najmniej 46 z 69 możliwych głosów .


Sędziowie są wybierani na 12 lat, ale muszą przejść na emeryturę po osiągnięciu wieku 68 lat. Ponowny wybór nie jest możliwy. Sędzia musi mieć co najmniej 40 lat i musi być dobrze wyszkolonym prawnikiem. Trzech z ośmiu członków każdego senatu pełniło funkcję sędziego w jednym z sądów federalnych. Z pozostałych pięciu członków każdego senatu większość sędziów pełniła wcześniej funkcję prawnika akademickiego na uniwersytecie, jako urzędnik państwowy lub prawnik. Po zakończeniu kadencji większość sędziów wycofuje się z życia publicznego. Istnieją jednak pewne wyjątki, w szczególności Roman Herzog , który został wybrany Prezydentem Niemiec w 1994 r., Krótko przed końcem swojej kadencji na stanowisko prezesa sądu.

Udostępnij Udostępnij Lubię to! Skomentuj4 Obserwuj notkę

There have been many comedians who have become great statesmen and vice versa.

Nowości od blogera

Komentarze

Pokaż komentarze (4)

Inne tematy w dziale Kultura