Intensywny marsz bezpośrednio po posiłku obniża poziom glukozy we krwi szybciej niż dłuższy spacer po poobiedniej drzemce.
W Polsce około 3,5 miliona osób choruje na cukrzycę, z czego około miliona jest niezdiagnozowanych. Ogromna większość przypadków (80-95 proc.) to cukrzyca typu 2, na którą najczęściej zapracowujemy sami - niezdrowym trybem życia.
Naukowcy odkryli, że poziom glukozy we krwi osoby z rozpoznaną cukrzycą typu 2 zmniejsza się szybciej po 10-minutowym spacerze zaraz po posiłku niż po 30-minutowej przechadzce w ciągu dnia niebezpośrednio po jedzeniu. Wyniki badań opublikowano w międzynarodowym periodyku medycznym Diabetologia.Choć badanie nie było bez wad i potrzebne będą następne analizy, autorzy sugerują zmianę zaleceń dla osób z cukrzycą typu 2 już teraz.
Dwutygodniowe badanie przeprowadzili naukowcy z uniwersytetu Otago w Nowej Zelandii. Poddano mu grupę 41 osób z cukrzycą typu 2, których średnia wieku wynosiła 60 lat. Jedna grupa odbywała 30-minutowy spacer w ciągu dnia, a inna - 10-minutowy marsz zaraz po posiłku obfitującym w węglowodany. Uczestnicy badania byli wyposażeni w glukometry oraz urządzenia do mierzenia ruchu. Poziom glukozy we krwi był mierzony trzy godziny po posiłku. Jak się okazało, po 10-minutowym marszu poziom glukozy we krwi był o ok. 12 procent niższy niż po 30-minutowym spacerze niebezpośrednio po jedzeniu.
To, jaki jest poziom glukozy we krwi, jest niezwykle istotne dla osób leczonych insuliną - od niego zależy dawkowanie tego hormonu. Wyniki tego badania są zatem istotne, bo prawdopodobnie stosowanie drobnej zmiany w stylu życia doprowadziłoby do zmniejszenia przyjmowania insuliny.
Generalnie osobom chorującym na cukrzycę typu 2 zaleca się 150 minut aktywności fizycznej w tygodniu. Aktywność fizyczna i dieta są nie mniej istotnymi elementami leczenia tej choroby niż leki.
Zobacz też:
JW
© Artykuł jest chroniony prawem autorskim. Wykorzystanie tylko pod warunkiem podania linkującego źródła.
