Czarne chmury zebrały się nad Jackiem Kurskim. Palikot ma go na swojej krótkiej liście.
A więc spotykał się. Potajemnie. Do tego w czytelni. Istnieje więc uzasadnione podejrzenie, że i on jest częścią tej „zaplanowanej, perfidnej, przeprowadzonej z pełną premedytacją akcji”przez którą, jak wiemy, PIS przerżnął sromotnie wybory. Jedynym który zachował wystarczającą czujność klasową był Joachim Brudziński, który przed Palikotem uciekł i to skutecznie. Zdjął w ten sposób z siebie podejrzenie zdrady. Powinien stanowić wzór w tych trudnych czasach.
"Każde nieszczęście w historii jest zapowiedziane; zawsze występują jakieś znaki na niebie, ostrzegające ludzi o niebezpieczeństwie. Rzadko ktokolwiek im wierzy." - Calek Perechodnik
/
Blog wyróżniony prestiżowym 37 miejscem na Liście Hańby Narodowej
Nowości od blogera
Inne tematy w dziale Polityka