Pogodny Pogodny
313
BLOG

Covid od kuchni

Pogodny Pogodny Społeczeństwo Obserwuj notkę 16

Jako że moja choroba trzyma się mocno postanowiłem udać się do szpitala covidowego z pomocą  karetki.  Wyszedłem z założenia że ich wezwę. Przyjadą i mnie przeflancują. Pierwsze telefony  były jednak jak uderzenia raz w rynnę raz w parapet. Nikt nie odbierał. Dzwonię więc do lekarza pierwszego kontaktu. Ten nawiązuje kontakt z operatorem i każe mi dzwonić na 999. Pod tym numerem informują mnie, że za dużo oczekuję, bo oni...nie mają karetek. To co macie, pytam, bo zżera mnie gorączka rzędu 39,5. No, mają dwa, trzy zespoły ale do złamań, zawałów.... Jak się pan zdusi, straci przytomność wtedy oczywiście przyjedziemy ratować. A nie moglibyście mnie zawieźć do szpitala covidowego np. na Narodowy?

Pan żartuje, pan myśli że jak się pan źle czuje to już wszyscy stają na baczność. Poza tym na Narodowy trafiają pacjenci z innych warszawskich szpitali, bo Narodowy jest dla warszawiaków. Znowu dzwonię do lekarza pierwszego kontaktu, ten zaś radzi mi zrobić test. Twierdzi że to pomoże. Zgadzam się. lekarz wypisuje mi leki wziewne. Ja jednak znowu dobijam się na 999.

Mówią mi: to niech pan przyjedzie. Czym? Akumulator mi padł. Nikt nie zaryzykuje mnie wieźć. To niech pan przyjdzie. Przyjdzie, kilka kilometrów, kiedy w głowie sieczka a nogi z waty. Trzeba się jednak liczyć mówi operator  z kilkunastogodzinnym oczekiwaniem na SORrze. Da pan radę czekać? Nie, kurwa, nie dam rady wysiedzieć! Rzucam słuchawką.

Dziś rano zrobiłem test. Czterech Marsjan znudzonych w okienku. Wynik będzie za dwa dni. Szwagier ładował mi auto całą noc. Jakoś odpaliło. Trzeba go co jakiś czas przelecieć. 

Świat pusty. Jedyna w tym pociecha że zaliczyłem świeże powietrze.

A w telewizji wszystko okey. Żyć nie umierać, żadnych problemów. Premier otwiera kolejne szpitale,  ględzi że dbają, że panują nad sytuacją że wszystko pod kontrolą. Jak można tak kłamać?

I tylko wirus ma się dobrze, gorączka rzędu 40 atakuje mnie z zegarkiem w ręku to jest, późnym popołudniem i nad ranem, ale przecież to nieprawda, bo premier wie lepiej. Nie wierzcie mu ani jego  TVP INFO.


Pogodny
O mnie Pogodny

Nowości od blogera

Komentarze

Inne tematy w dziale Społeczeństwo