Zgodnie z treścią mojej notki o przyczynach sukcesu i porażki liberalizmu,
https://www.salon24.pl/u/zetjot/1188624,przyczyny-sukcesu-i-kleski-liberalizmu-historia-dzieje-sie-na-naszych-oczach
najkrótszym symbolem liberalizmu w obecnej fazie jest określenie "rozwiązłość", także w sensie rozwiązłości seksualnej, ale nie tylko. Likwidacja, z fałszywych pobudek ideologicznych, wszelkich więzi międzyludzkich daje ostatecznie tylko taki efekt. A próba zastąpienia więzi międzyludzkich interwencją państwa oznacza wkroczenie na teren totalitaryzmu. Ale liberalizm posuwa się jeszcze o krok dalej i rości pretensje do decydowania o więzi z życiem - stąd poparcie dla aborcji i eutanazji. A stąd już tylko krok do cywilizacji śmierci.
Oczywiście społeczeństwo ma instynkt zachowawczy i nie dopuści do akceptacji działań samobójczych.