Analiza strukturalna cywilizacji Zachodu pokazuje, że priorytetem w organizowaniu tej cywilizacji jest relacja prawdy, współwystępująca z relacjami miłości i wolności. Jeżeli więc oceniamy jakieś formy polityczne, ideologiczne czy gospodarcze musimy sprawdzić jak się one mają do tego pakietu relacji.
Z tego wynika postulat objęcia kategorii prawdy szczególną ochroną. Powinny istnieć prawne zabezpieczenia prawdy a wobec tego i kary za szerzenie kłamstw w przestrzeni publicznej, tak jak istnieją zabezpieczenia moralne w Dekalogu. Trzeba więc przeciwdziałać tolerancji dla kłamstwa i wzmocnić skuteczność zasad moralnych, które powinny iść przed prawem. A to jest pole do popisu dla jednostek oraz organizacji społecznych.
Przeciwnicy prawdy szukają sposobów by prawdę ograniczyć i posługują się kategorią wolności słowa. Kategoria ta oznacza jedynie wolność poszukiwania prawdy i jej wyrażania. W toku jej poszukiwania mogą wystąpić błędy, błędnie sformułowane tezy, jednak nie oznacza to akceptacji świadomego kłamstwa.
Jak walczyć z kłamstwem pokazuje historia walki z określeniem "polskie obozy zagłady". Trzeba mieć przy tym świadomość,że taka walka nigdy nie ustaje i powinna być prowadzona na poziomie zbiorowym jak i indywidualnym, publicznym jak i prywatnym.
Nowy etap walki przeciwko kłamstwu być może rozpoczął się w związku z decyzją Elona Muska zakupu Twittera i likwidacji cenzury w tym serwisie, co wywołało alarm w środowiskach lewicowo-liberalnych. Zobaczymy co tu się będzie działo.
