Czy każdy człowiek rodzi się wolny ?

"Każdy człowiek rodzi się wolny".

Czy to hasło jest prawdziwe ? Prawdziwe jest w tym haśle tylko to, że każdy człowiek się rodzi, ale co do reszty, to wskazana jest ostrożność. bo to hasło często służy za kamuflaż.

W Polsce mamy to szczęście, że  w naszym polskim języku Istnieje jednoznaczne semantyczne powiązanie między słowem "wolność", a elementem wyposażenia umyslowego pod nazwą "wola". Ale w tym powiązaniu tkwi też i pułapka, bo wolność nie wynika bezpośrednio z woli.

Rodzimy się wyposażeni w mechanizm woli, który jest mechanizmem biologicznym, a ten polega na instynkcie woli życia, bo każdy organizm, gdy poczuje głód, to automatycznie rozgląda się za pozywieniem i wtedy kieruje nim wola zaspokojenia głodu czy instynktu.

Wszyscy ludzie rodzą się z wolą, ale nikt nie rodzi się z wolną wolą, wolna wola kształtuje się z specyficznych warunkach społecznych w toku socjalizacji. Chińczycy, naród z wysoką, cztery tysiące lat liczącą sobie kulturą nie są wolni. Jednostka w Chinach się nie liczy, liczy się grupa, tradycyjna grupa rodzinna czy ród, której wola jednostki jest podporządkowana.

W cywilizacji Zachodu wolnościowy status jedniostki wynika z chrześcijańskiego dogmatu o wolnej woli, który pozwala na wykształcenie w umyśle jednostki mechanizmu wolnej woli.

Jeżeli jednak odrzucimy chreeścijaństwo, to mechanizm wolnej woli zostaje automatycznie zdemontowany, znika wolna wola, która zastąpiona zostaje gołą wolą, która manifestuje się chciejstwem, a taką wolą można dowolnie sterować z zewnątrz.

Rozmaite ośrodki polityczne, które doskonale wiedzą z badań neurobiologicznych, że wolna wola nie istnieje, usiłują tresować społeczeństwo, dokładnie tak samo jak Pawłow tresował swoje psy. Najpierw psu pokazuje się jedzenie, potem widokowi jedzenia towarzyszy dzwonek, a po pewnym czasie wystarcza już sam dzwonek, żeby pies się ślinił.

Podobnie dzieje się z ludźmi o mentalności pozbawionej chrześcijańskich korzeni, którym Tusk może obiecać cokolwiek i ta sama obietnica działa jak dzwonek, bo uprzednio zostali wytresowani hasłami o swojej europejskości np. na imprezach organizowanych przez Owsiaka.

W peerelu też tresowano ludzi poprzez udział w rozmaitych komunistycznych imprezach, takich jak pochody 1-majowe i odpowiednikiem obchodów 1-maja jest WOŚP z udziałem rozmaitych instytucji państwowych, a w lecie Przystanek Woodstock.

Tak więc strzeżcie się ludzie tych, którzy mielą rozmaite frazesy o wolności bez korzeni. Uważajcie na wabiki.