Kultura, jako sfera oparta na języku jest sferą symboli.
No i mamy najwyrazistszy z możliwych symboli symbol przejęcia Polski przez grupę likwidacyjną.
https://tvn24.pl/tvnwarszawa/najnowsze/warszawa-zacheta-otwarta-na-nowo-st7843436
https://dorzeczy.pl/kraj/568305/dziwny-performans-w-galerii-czyszczenie-zachety.html
Ten performans przypomina imprezę satanistyczną, swoisty egzorcyzm a rebours w wykonaniu nihilistów, usuwających symbolicznie ślady po poprzednikach.
Antykultura w działaniu. I te pompatyczne interpretacje sensu performansu jak opiewanie uroków zapachów wydobywających się z szamba.
Swoją drogą, to ciekawy przypadek kreowania repertuaru imaginarium ze świata na opak.
Zaczęło się od tego że faszyści wołali: łapaj faszystów, potem złodzieje ścigali policjantów, przestępcy aresztowali osoby pomagające ofiarom przestępstw, a tu sataniści odprawiają swoje obrzędy. Ukoronowaniem tego satanistycznego trendu jest pomysł ustanowienia święta w dniu 15 października. Diabeł się ubrał w ornat i...