Berlin chce przejąć udziały szwedzkiego Vattenfalla odpowiedzialnego za dostarczanie ciepła do ponad 1mln mieszkań w stolicy Niemiec.
Co ciekawe, chcą to zrobić jak najszybciej tłumacząc tę decyzję potrzebą większego wpływu państwa na bezpieczeństwo dostaw ciepła i energii. Jak widać nie oskarżają rządu krajowego o wysokie ceny energii tylko biorą się do roboty. Tak sobie myślę, że władze Warszawy też będę chciały zabezpieczyć bezpieczeństwo energetyczne stolicy. Pytanie tylko, której - naszej czy tej za Odrą ...