Zrzęda Zrzęda
40
BLOG

Zdanie o prostytutkach (ostatnie)

Zrzęda Zrzęda Rozmaitości Obserwuj notkę 2

No obiecanki cacanki, ale ehh... nie chce mi się, brzydki dzień dzisiaj. Mus to mus, sumienie mnie gryzie.

O tych prostytutkach moje zdanie:

Prostytutki to kobiety bardzo odważne, a jednocześnie głupie jak but. Odważne – bo sprzedać się ot tak i generalnie sprowadzić do roli przedmiotu jest dość ciężko – to jak być podnóżkiem itd. Owszem, zgadzam się – to najstarszy zawód świata i nadal w modzie, ale coraz głupsze są te baby. Prostytutka – dobra* podkreślam! – powinna mieć na mieszkanie, samochód, utrzymać siebie, dwójkę dzieci (jak ma) i własny interes rozkręcony, po czym nastąpić winno porzucenie sprzedania siebie.

*dobra – w sensie umiejętności i sprytu, dążenia do trafienia do elit i ludzi bogatych, wyciągania od nich kasiorki i życia w luksusie, czyli – INTELIGENTNA.

Oczywiście, nie można twierdzić, że każda prostytutka musi porzucić swoją pracę jak już dorobi się domu, samochodu i firmy czy co tam sobie wymarzy – stadniny koni. Niektóre to lubią – i chwała im, niech tam zostaną, to przecież nic złego, sama radość dla kogoś z odpowiednimi pieniędzmi.

To co mnie tak podkusiło do takiej notki jest proste – ludzie i prostytutki schodzą na psy. Prostytutki biednieją, użerają się z panami za 50zł, to przecież poniżej godności już całkiem. Szczerze przyznam wolę nazwę „kurtyzana” niż prostytutka, więcej ma w sobie i bardziej mi przypomina gejsze, a te to już w ogóle „szacun” :)

Tym razem apel panie ekonomisto: kobiety – ceńcie się!

Zrzęda
O mnie Zrzęda

Niełatwy.

Nowości od blogera

Komentarze

Inne tematy w dziale Rozmaitości