Wczorajszy news podany przez RMF wpisuje się w "logikę" smoleńską jaką prowadzi obóz rządzący..
Nowelizacja prawa lotniczego może zamknąć drogę do upublicznienia zapisów z czarnych skrzynek tupolewa. A wciąż nie znamy stenogramów odczytanych przez biegłych z krakowskiego Instytutu Sehna, którzy przygotowują opinię dla prokuratury wojskowej, badającej przyczyny tragedii smoleńskiej. Nowa ustawa precyzuje, że prokurator nie może zdecydować o ujawnieniu zapisów. Decyzję taką może podjąć tylko sąd.
Krakowski instytut wkrótce zakończy prace i przekaże prokuratorom swoją opinię na temat wydarzeń na pokładzie Tu-154M, który rozbił się w Smoleńsku. Jednak tym razem, aby pokazać wyniki, śledczy będą musieli zwrócić się o zgodę do sądu. Ten został z kolei zobowiązany przez ustawodawcę do wzięcia pod uwagę kilku przesłanek przy podejmowaniu decyzji. Będzie musiał rozważyć, czy upublicznienie zapisów nie wywoła negatywnych skutków dla kraju, a także dla przyszłych badań nad wypadkami lotniczymi. rmf.fm
PO zależy by kolejne fakty w sprawie smoleńska pochodziły od dziennikarzy lub od PiSiorów. Ich newsy zbędą sobie gadkami o graniu tragedią i po problemie lub że to tylko kolejne domysły i sensacje. Oficjalną wersję już przecież ustalili i nikt nie będzie jej naruszać.
To tyPOwe działanie dla partii czerpiącej wzorce od przyjaciół typu Putin, jaruzelski. Jak czegoś nie można przejąć to trzeba utajnić bądź rozwiązać. Tak postąpiono choćby po Marszu Niepodległości-szybka nowelizacja prawa, tak by maksymalnie utrudnić życie organizatorom, łatwość rozwiązania takiej manifestacji oraz nie wydania pozwolenia na organizację Marszu gdy w pobliżu jest jakaś inna manifestacja. Oczywiście najpierw była próba zawłaszczenia Marszu poprzez stanięcie na jego czele.
W POlsce przecież wszystko musi być zgodne z wytycznymi partii..........
Inne tematy w dziale Polityka
