Zuzia Potocka Zuzia Potocka
2131
BLOG

Jak się bawić w referendum, to się bawić...

Zuzia Potocka Zuzia Potocka Polityka Obserwuj notkę 105

Po zastawieniu pułapki referendalnej przez prezydenta Andrzeja Dudę i PiS na PO prof. Marek Chmaj powiedział, że "teraz piłka jest po stronie Platformy Obywatelskiej" i stwierdził, że "Platforma ma trzy rozwiązania: albo zgodzi się na referendum w formie zaproponowanej przez prezydenta, przy czym to są pytania dla PO niewygodne, albo się nie zgodzi i nie będzie referendum, albo też zrobi krok do przodu, przejmie pytania prezydenta, dopisze 5-6 swoich i wtedy referendum mógłby zarządzić Sejm bezwzględną większością głosów".

Zdaniem konstytucjonalisty najlepsze byłoby trzecie rozwiązanie, z tym że "W referendum powinny być nie trzy pytania, tylko pięć, sześć, osiem czy nawet dziesięć i powinny to być pytania, które dotyczą naprawdę bardzo ważnych kwestii społecznych. (...) teraz decyzja o referendum będzie właściwa, jeżeli do tej listy trzech pytań dopiszemy kolejne 6-7 pytań ideologicznych, bardzo ważnych społecznie".

Referendum, ani to wrześniowe, ani to ewentualne październikowe większego sensu nie ma, ale gdyby Senat po prostu uniemożliwił PiS-owi przeprowadzenie referendum i 25 października odbyłyby się tylko wybory do Sejmu, to PiS podniósłby rejwach, jaka to Platforma Obywatelska zła, lekceważy podpisy sześciu milionów obywateli itd. Gdyby natomiast PO zrobiła, jak radzi prof. M. Chmaj, ruch do przodu, i do pytań prezydenta Dudy i PiS dopisała jeszcze kilka innych pytań dotyczących nośnych kwestii jak in vitro, kara śmierci, zniesienie immunitetu poselskiego czy postulowane przez lewicę pytania o Fundusz Kościelny i lekcje religii w szkołach, to wtedy takie referendum zarządzone przez Sejm mogłoby się spotkać z większym zainteresowaniem, a PO spacyfikowałaby zarzut, że jest nieobywatelska.  

Nie jestem z Wolski...

Nowości od blogera

Komentarze

Inne tematy w dziale Polityka