Zuzia Potocka Zuzia Potocka
1126
BLOG

Dudaniemoc i smoleńskie listy PiS

Zuzia Potocka Zuzia Potocka Polityka Obserwuj notkę 70

Właśnie obejrzałam program o Dudapomocy i bardzo się zaniepokoiłam. Było to "Czarno na białym" w TVN24. Tak, wiem, PiS-iaczki, to musiało być niewiarygodne, bo to przecież "media mętnego nurtu" plus "przemysł pogardy". Jednak w "Czarno na białym" pokazano... czarno na białym, że Dudapomoc zwyczajnie nie działa. A jak ktoś chce cokolwiek załatwić, to może do pana prezydenta zwrócić się w takim trybie, w jakim można się było zwrócić do poprzedników pana prezydenta Andrzeja Dudy. Czyli tak samo, nie przymierzając, jak do prezydenta Broniława Komorowskiego. Jeśli jednak tak, to gdzie ta przebojowa, aktywna prezydentura?! No i gdzie mąż opatrznościowy Dudapomocy pan Janusz Wojciechowski, który - wedle zapewnień pana A.Dudy - miał mieć pełne torby ludzkich spraw. Na to pytanie, co z panem Januszem Wojciechowskim, nie potrafiła odpowiedzieć sama pani Zofia Romaszewska.

To jednak nie koniec niekonsekwencji partii pana prezesa i jej prezydenta. Oto stopniowo, jak lojalnie uprzedziła pani Elżbieta Witek, poznajemy listy PiS do parlamentu. Na warszawskiej liście, czyli w okręgu, w którym będę głosować, znalazł się, jak się okazuje, i pan Andrzej Melak, i pani Małgorzata Wypych. W Krakowie z kolei pani Małgorzata Wasserman. Czyli osoby, o których ewentualnym doświadczeniu politycznym brak danych, ale  wiadomo za to, że  10 kwietnia 2010 roku straciły w katastrofie smoleńskiej swoich bliskich. Nie byłoby w tym nic dziwnego, gdyby pan prezes i jego prezydent podnosili kwestię tamtego wydarzenia w ostatnich miesiącach. Oni jednak wymazali ją całkowicie ze swojego przekazu nie tylko w czasie kampanii, ale także w chwili tryumfu prezydenta pana prezesa Jarosława Kaczyńskiego. Czy nie wymazali jednak na pokaz, skoro "jedynką" w Piotrkowie Trybunalskim jest schowany w szafie pan Antoni Macierewicz?

Nie jestem z Wolski...

Nowości od blogera

Komentarze

Inne tematy w dziale Polityka