Chcecie TVP? No to przeczytajcie!
„Widzowie TVP nie zobaczyli w poniedziałek całej akcji, po której padła pierwsza bramka w meczu Holandia - Dania. Gdy zaczynała się druga połowa, TVP 1 puszczała reklamy komercyjne, a TVP HD zachęcała do płacenia abonamentu reklamą pt. "Niczego nie obejrzą, niczego nie posłuchają". Zaledwie dwa dni temu w Anglii wybuchł skandal, bo telewizja ITV HD emitowała reklamę, gdy Anglicy strzelali gola w meczu z USA. Polscy internauci wściekają się, lub wyśmiewają publiczną telewizję. „
To tylko cytat z artykułu z internetu. Ale zastanówmy się naprawdę nad szantażem TVP „niczego nie obejrzą, niczego nie zobaczą”! Czy TVP ma prawo zabrać komuś z domu telewizor?, Czy ma prawo odciąć komuś kabel? Czy to sprawa TVP, czy podatku, a może poczty czy zabrać komuś telewizor z domu czy nie?
TVP czuje PiS-mo nosem, że jak Kaczyński przegra wybory to pójdzie z torbami, stąd próbuje wykroić być może oszczędności by szybko zarobić jak najwięcej kasy i podzielić ją między sobą. Ba, jeszcze się zadłuży by odejść na zieloną trawkę z gigantyczną kasą. Skoro udało się zadłużyć na 200 mln to i uda się zapewne na miliard! Tłumaczenie jakieś tam w rodzaju, że komentatorzy rozgadali się za długo i to spowodowało przedłużenie reklam to nonsens. Wg mnie przedłużenie reklam było celowym działaniem TVP.
Kłamstwa tego rodzaju działają na mnie jak płachta na byka. Chcecie publicznej telewizji z abonamentami? Głosujcie na PiS! Będziecie mieli reklam w bród. A tak naprawdę. Co mają abonamenty do reklam?
Albo reklamy, albo abonamenty! Nie powinno być inaczej. To, że w innych państwach tak jest, to nie znaczy, że tak musi być w Polsce. Niemcy zmienili prawo, by poprzez telewizję rwać jak najwięcej kasy. Belgowie tego jednak nie zrobili. Holandia z kolei zrobiła z telewizji budżetówkę. Inne kraje łamią prawa obywateli na lewo i na prawo, bo liczy się kasa u koryta. Czy Polska musi być taka sama?
TVP próbuje na siłę nam wmówić, że istnieje dzięki abonamentom i pieniądze z abonamentów tylko im się należą. Nic bardziej mylnego. Pieniądze płacimy za posiadanie odbiornika, nie za zaszczyt odbioru programu telewizyjnego. Telewizja może się utrzymać bez abonamentów. Z reklam, tak jak wszystkie telewizje komercyjne. Identyfikowanie istnienia dumnie cytowanej „misji” z istnieniem abonamentów to największy nonsens PiS-owskiej propagandy!
Przedstawianie wizji z końca świata - jakiegoś horroru konsekwencji niepłacenia abonamentu - to już naprawdę jakiś nonsens, ale nonsens, który TVP chętnie wprowadziłaby w życie. Nie namawiam tutaj nikogo do niepłacenia abonamentu, ale jak Jarosław wygra wybory to niepłacącym abonamentu pewnie odbiorą radia i telewizory, by najczarniejsza reklama TVP nabrała realnej groźby, a nie jak na razie wizji SF!
