Zastanawiałem się ostatnio, co tak bardzo mnie razi w tym kiedyś rzetelnym, kompetentnym i sympatycznym politologu, który błyskawicznie, ale - zdawało się - zasłużenie awansował na uznanego polityka Prawa i Sprawiedliwości. Polityka, w którym wielu pokładało nadzieję na poszerzenie oferty partii Jarosława Kaczyńskiego i na nowe otwarcie, które mogłoby służyć Polsce. Tak się jednak nie stało i eurodeputowany Marek Migalski udowodnił już nie raz, że ornitolog nie potrafi fruwać.
Przypomnijmy tutaj, że w 2008r. odeszło z PiS paru posłów, a wśród nich Ludwik Dorn, Jerzy Polaczek czy Jarosław Sellin. Posłowie ci podjęli się pewnych działań politycznych, które jednak "nie wyszły", więc nie pozostawało im nic innego jak wrócić tam, gdzie kształtował się ich umysł i charakter. Ich kompetencja i praca na rzecz partii, a przede wszystkim rozsądek pozwoliły na bezbolesny w miarę powrót.
Byłem często pełen podziwu dla wiedzy i błyskotliwości M. Migalskiego, choć też czasem jego diagnozy bywały nietrafne i stronnicze. Fruwający ornitolog nie chciał np. uznać istotnej roli prawego skrzydła PiS. Przeceniał też wagę promocji w niesprzyjających J. Kaczyńskiemu mediach. Tak, tak - w TVN 24 można - owszem - próbować przechytrzyć prowadzących program dziennikarzy i przekazać istotne treści, ale do czasu. O tym wie nie tylko prezes PiS.
Jarosław Kaczyński i jego partia znajdują się pod ciągłym ostrzałem krytyki M. Migalskiego. Dodajmy, krytyki ostrej, złośliwej i często nieuprawnionej. Zacytujmy:
--- "Nie potrafię przejść obojętnie wobec faktu, że jest Pan (J. Kaczyński - przyp. mój) zarówno naszym największym kapitałem, jak i największym obciążeniem. Bez Pana nie przetrwamy, z Panem nie wygramy" (22.08.2008).
--- "PiS zmieni się w fundusz emerytalny Jarosława Kaczyńskiego i Zbigniewa Ziobry" (11.10.2010).
--- "Dzisiaj udaje blogera i wiele osób świadomie da się na to nabrać. Jutro będzie udawać narciarza" (20.02.2011).
Moja ocena działań M. Migalskiego nie jest odosobniona. Komentarze blogerów zamieszczone pod jego tekstem "Dlaczego będę krytykował Kaczyńskiego" nie powinny zostawiać mu złudzeń, że w taki sposób nie osiągnie się znaczących i pozytywnych wyników w polityce.
Inne tematy w dziale Polityka
