W artykule pt. "10 kwietnia, dzień zrównania" zamieszczonym w "Rzeczpospolitej" opisuje Wojciech Sadurski polityczne skutki wynikające z katastrofy smoleńskiej. W naszym życiu publicznym wystąpiły takie zjawiska jak paranoja, podejrzliwość, haniebny cynizm i bezdenna głupota.
Przeczytałem tekst i byłem przerażony. Profesor prawa na uniwesytecie w Sydney i Warszawie, nawołujący choćby na chwilę, choćby na jeden dzień obchodów pierwszej rocznicy tragedii smoleńskiej do uszanowania tragedii, tak opisuje "niektóre figury z tego marnego przedstawienia", granego w ciągu ostatniego roku:
1. Lider opozycji postanowił po przegranej kampanii prezydenckiej wrócić do Smoleńska jako głównego tematu programowego swej partii. Lider ten działa czynnie na rzecz delegitymizacji demokratycznie wybranych władz.
2. Socjolog z Bremy (chodzi o prof. Zdz. Krasnodębskiego - przypis mój) "w serii histerycznych artykułów wyraża swą teatralną pogardę" dla krytyków Lecha Kaczyńskiego.
3. "Sędziwy, ale afektowany poeta (Jarosław Marek Rymkiewicz - przypis mój), który grafomańsko (?!) nawołuje brata poległego prezydenta, by ten coś zrobił w tej sprawie".
4. Następnymi, zakłócającymi nasze życie publiczne są "kiepski kabareciarz" (Marcin Wolski) i redaktor niszowego dotąd pisemka, "podgrzewający paranoję i teorię spiskową" (Tomasz Sakiewicz).
"Tego typu postawy, wypowiedzi i opinie zatruły debatę o przyczynach katastrofy i o racjonalnych środkach, które należy podjąć, by nigdy więcej do takiego zbiegu fatalnych decyzji, niekompetencji i dezorganizacji nie dopuścić." - pisze Wojciech Sadurski.
Nie chcę komentować profesorskich myśli i uwag. Pisałem już stukrotnie, co sądzę o śledztwie smoleńskim, dziwnej opieszałości rządu Donalda Tuska i medialnych manipulacjach. Wolę odesłać do artykułu "Opluwanie" (rp.pl oraz salon24.pl) napisanego przez Jacka Świata i zauważonego przeze mnie w trakcie pisania tej notki. Tu zacytuję tylko jedno zdanie oceniające artykuł Sadurskiego: "Trudno o bardziej jaskrawy przykład hipokryzji, zakłamania, intelektualnego zdziczenia i moralnego szamba."
Inne tematy w dziale Polityka
