Najtezsze umysly psychologii nie sa w stanie wyjasnic jakie akrobatyczne racjonalizacje motywuja "intelektualistow" postepowej lewicy do zajecia sie prymitywna i klamliwa propaganda na uzytek ich morderczych ideologicznych mocodawcow.
Laureat Nagrody Pulitzera Walter Duranty wslawil sie jako apologeta modnego we wspolczesnych mu kregach Zachodniej lewicy stalinizmu. Jego dzialalnosc "dziennikarska" polegala na bezkrytycznym kopiowaniu niewiarygodnych zrodel oficjalnej sowieckiej propagandy. Duranty mistrzowsko praktykowal nowomowe i "fake news" - wiele dziesiatek lat zanim wyrazenia te wogole istnialy.
Choc apologetyzm orginalnego historycznego stalinizmu nie jest juz w modzie w kregach postepowej lewicy, to metody stalinowskiej propagandy (dosc podobne nawiasem mowiac do metod goebbelsowskiej propagandy z innej wersji socjalizmu: tego narodowego), zostaly ochoczo zaadoptowane przez posuwajaca sie na coraz bardziej skrajnie lewicowe pozycje jedna z dwoch glownych partii politycznych USA - dla ironii nazywajacej sie samozwanczo "Demokratyczna". Jednym z najbardziej skrajnych objawow stosowania metod stalinowskich w tej lewicowej radykalizacji byla kampania oszczerstw przeciwko nominacji Bretta Kavanaugh do Sadu Najwyzszego, w ktorej sam fakt niewiarygodnego i w zaden sposob nie potwierdzonego oskarzenia o "probe gwaltu" na imprezie nastolatkow 40 lat temu przez rozhisteryzowana aktywistke mial byc wystarczajacy do wykolejenia kariery i zycia wysoce kwalifikowanego prawnika i sedziego.
Laureatka Nagrody Pulitzera Anne Applebaum praktykuje metody propagandowe ktore moga sie wydawac bardziej subtelne - zaczela od wyrabiania sobie pozorow wiarygodnosci w historycznych studiach Gulagu i Holodomoru odbiegajacych znacznie od apologetycznych interpretacji jej Pulitzerskiego wspollaureata Durantego. Jednak z czasem Mrs. Applebaum zaczela zajmowac coraz bardziej skrajnie lewicowe pozycje - nasladujac kurs skrajnie lewicowej radykalizacji Partii "Demokratow" USA - ma sie rozumiec ze w imie obrony demokracji i cywilizacji Zachodu przed apokalipsa niepostepowego populizmu Prezydenta Trumpa i szeregu politycznie niepoprawnych ruchow w Europie.
Tak jak Duranty bezkrytycznie uzywal w swojej propagandzie najbardziej zaklamane i niewiarygodne zrodla sowieckiej Kompartii tak Mrs. Applebaum siega teraz w jej propagandzie do najbardziej zaklamanych i niewiarygodnych zrodel "Deep State" aparatu Partii "Demokratow" - w szczegolnosci do zdyskredytowanego agenta FBI Petera Strzoka https://www.theatlantic.com/ideas/archive/2020/09/anne-applebaum-interviews-peter-strzok/616003/ . I robi to na lamach zaklamanego i niewiarygodnego organu agitpropu lewicy amerykanskiej "The Atlantic". Calkowity brak nawet minimalnych standartow profesjonalnych i moralnych Mr. Strzoka (ktory prowadzil pozamalzenska afere i saczyl polityczne obsesje przeciwko Prezydentowi Trumpowi uzywajac sluzbowego telefonu FBI) oraz trudnosci w okresleniu w jego dzialaniach wlasciwych proporcji glupoty i arogancji uczynily z niego karykaturalnego pariasa ktorego nawet najbardziej zaangazowani propagandzisci lewicy nie chcieli dotknac przyslowiowa dziesieciostopowa tyczka. Luke te wypelnila teraz Mrs. Applebaum ktora z powazna mina nadetego autorytetu moralnego dyskutuje z tym blaznem o wyrojonych przez niego grozbach dla amerykanskiej demokracji. Ale spisek w FBI, Departamencie Sprawiedliwosci i innych urzedach panstwowych przeciwko demokratycznie wybranemu Prezydentowi nie jest dla Mrs. Applebaum zadnym problemem.
