Stefan Michnik czuje się obywatelem Szwecji. Fot. Wikipedia
Stefan Michnik czuje się obywatelem Szwecji. Fot. Wikipedia

Stefan Michnik odpowiedział posłowi Tarczyńskiemu: Adam za mnie nie odpowiada

Redakcja Redakcja Prawo Obserwuj temat Obserwuj notkę 165

"Proszę pozdrowić brata", "Michnik przeproś za brata" - współtwórca "Gazety Wyborczej" często wysłuchuje od swoich oponentów nawiązań do zbrodniczej działalności Stefana Michnika w czasach stalinowskich. Ukrywający się w Szwecji sędzia komunistyczny zabrał głos w tej sprawie. 

- Pan pozdrowi brata, panie redaktorze. Zabrakło panu języka tym razem? Do posła się pan boi odezwać? Pozdrowienia pan przekaże dla brata, a jak nie, to ja przekażę - powiedział poseł PiS Dominik Tarczyński do Adama Michnika. Sytuacja miała miejsce kilka dni temu w pociągu, a polityk opublikował nagranie, które podzieliło internautów i publicystów.

Jedni zarzucali Tarczyńskiemu chamstwo i napastliwość względem napotkanego redaktora, wskazując, że nie odpowiada za zbrodnie brata. Drudzy popierali w komentarzach parlamentarzystę, chwaląc go za patriotyzm i wrogi stosunek do Michnika.

Do incydentu z Tarczyńskim odniósł się sam Stefan Michnik. - Słyszałem, że jest za to atakowany. Adam za mnie nie może odpowiadać, tak jak ja nie mogę odpowiadać za Adama. To trudno sobie wyobrazić. Ale jeśli ktoś chce sobie na tym robić akcent polityczny i jak to zostanie przyjęte, to już inna sprawa - powiedział w rozmowie na wyłączność z wp.pl. - Adam nie ma nic wspólnego z moją sprawą - zaznaczył dawny komunistyczny sędzia. 

Stefan Michnik podejrzany jest o popełnienie trzydziestu przestępstw w latach 50., które wyczerpały znamiona zbrodni komunistycznych oraz przeciwko ludzkości. W ocenie pionu śledczego IPN, przestępstwa te polegały m.in. na wydaniu bezprawnych wyroków orzekających kary śmierci wobec osób działających na rzecz niepodległego bytu Państwa Polskiego, m.in. ws. kuriera II Korpusu Polskiego dowodzonego przez generała Władysława Andersa oraz jednego z żołnierzy ZWZ, Armii Krajowej i Zrzeszenia „Wolność i Niezawisłość”. Za Stefanem Michnikiem wydany jest Europejski Nakaz Aresztowania. 


Jestem obywatelem Szwecji i temu prawu podlegam.


Co na to zainteresowany?  - To, co polskie władze robią w mojej sprawie, mnie nie interesuje. Wiem, co zdecydowała Szwecja. Jestem obywatelem Szwecji i temu prawu podlegam. Co mam odpowiedzieć na te ataki? Cokolwiek bym powiedział, to i tak nie ma to sensu. Wszystkie sądy wydały już odpowiednie decyzje w mojej sprawie. Żądanie, żeby mnie wydali Polsce, nie ma podstaw. Reszta mnie nie interesuje - uciął temat Stefan Michnik. 

Na wypowiedzi komunistycznego sędziego zareagował IPN w specjalnym komunikacie. Przytaczamy go w całości:

"Oddziałowa Komisja Ścigania Zbrodni przeciwko Narodowi Polskiemu w Warszawie prowadzi śledztwo o sygnaturze S 51.2019.Zk przeciwko byłemu sędziemu Wojskowego Sądu Rejonowego w Warszawie Stefanowi Michnikowi.

W niniejszej sprawie zgromadzono obszerny i wyczerpujący materiał dowodowy, który pozwolił na wydanie postanowienia o przedstawieniu Stefanowi Michnikowi łącznie dziewięćdziesięciu trzech zarzutów popełnienia w 1952 i 1953 roku w Warszawie przestępstw stanowiących zbrodnie komunistyczne i wyczerpujących znamiona zbrodni przeciwko ludzkości, które polegały na wydaniu bezprawnych wyroków orzekających kary śmierci, kary długoletniego więzienia oraz bezprawnych postanowień w przedmiocie stosowania tymczasowego aresztowania wobec osób działających na rzecz niepodległego bytu Państwa Polskiego. 

Należy podnieść, iż czyny zarzucone Stefanowi Michnikowi, w datach ich popełnienia, stanowiły zbrodnie przeciwko ludzkości i były zakazane przez ówcześnie obowiązujące przepisy prawa międzynarodowego, a mianowicie art. VI pkt c Karty Międzynarodowego Trybunału Wojskowego, stanowiącej załącznik do porozumienia międzynarodowego w przedmiocie ścigania i karania głównych przestępców Osi Europejskiej, uchwalonej w Londynie w dniu 8 sierpnia 1945 roku. Czyny te zatem nie uległy przedawnieniu, stąd ich ściganie znajduje umocowanie zarówno w świetle przepisów prawa międzynarodowego, jak i krajowego. 

W toku postępowania zgromadzono materiał dowodowy dający podstawy do przyjęcia, że sędzia Stefan Michnik, działając w strukturach totalitarnego państwa, posługującego się na wielką salę terrorem w realizacji celów politycznych i społecznych, utożsamiał się z nim i podjął działania polegające na stosowaniu represji i naruszaniu praw człowieka, uznając tego rodzaju działanie za usprawiedliwione, utrwalając w ten sposób system totalitarny. 

Sędzia ten bowiem sprzeniewierzył się zasadzie obiektywizmu, a orzekając w sprawach karnych, kierował się przede wszystkim przesłankami natury ideologicznej i politycznej, dążąc do fizycznej eliminacji osób postrzeganych przez ówczesne władze jako przeciwników politycznych, dokonując dowolnej oceny materiału dowodowego – niezawierającego jakichkolwiek obiektywnych dowodów obciążających oskarżonych. 

Podejrzany Stefan Michnik, mający nadal obywatelstwo polskie, nie posiada w Polsce miejsca stałego pobytu, mieszka obecnie na terytorium Królestwa Szwecji i co najmniej od 2008 roku unika jakichkolwiek kontaktów zarówno z przedstawicielami polskiego wymiaru sprawiedliwości, jak też z właściwą placówką dyplomatyczną RP, zaprzestał ponadto odbioru korespondencji kierowanej doń w niniejszym śledztwie. Wskazuje to wyraźnie, że podejrzany wykorzystuje fakt zamieszkiwania poza granicami kraju do utrudniania prowadzonego przeciwko niemu śledztwa. 

Z tego też względu w dniu 9 września 2019 roku prokurator Oddziałowej Komisji Ścigania Zbrodni przeciwko Narodowi Polskiemu w Warszawie wystąpił z wnioskiem do Wojskowego Sądu Garnizonowego w Warszawie o zastosowanie tymczasowego aresztowania wobec Stefana Michnika. 

Postanowieniem z dnia 13 września 2019 roku Wojskowy Sąd Garnizonowy w Warszawie zastosował wobec podejrzanego Stefana Michnika środek zapobiegawczy w postaci tymczasowego aresztowania na okres trzech miesięcy od dnia zatrzymania. 

Mając na uwadze postanowienie WSG w Warszawie, w dniu 28 września 2019 roku prokurator Oddziałowej Komisji Ścigania Zbrodni przeciwko Narodowi Polskiemu w Warszawie wystąpił z wnioskiem do Wojskowego Sądu Okręgowego w Warszawie o wydanie Europejskiego Nakazu Aresztowania wobec Stefana Michnika.   

W dniu 14 października 2019 roku Wojskowy Sąd Okręgowy w Warszawie uwzględnił ten wniosek i wydał Europejski Nakaz Aresztowania wobec Stefana Michnika. 

Postanowieniem z dnia 19 grudnia 2019 roku Sąd I Instancji w Göteborgu oddalił wniosek o przekazanie podejrzanego stronie polskiej, uznając że czyny zarzucone Stefanowi Michnikowi, zgodnie z przepisami prawa szwedzkiego, uległy przedawnieniu, ponadto, iż jest on obywatelem szwedzkim. 

Należy wskazać, iż sprawa została rozpoznana przez sąd szwedzki bez przeprowadzenia rozprawy, o co wnosiła prokuratura szwedzka, a sąd ten nie odniósł się do szerokiej argumentacji strony polskiej co do realizacji przez podejrzanego znamion zbrodni przeciwko ludzkości, która – w świetle przepisów prawa międzynarodowego, ratyfikowanych również przez Królestwo Szwecji – nie uległa przedawnieniu" - czytamy.

GW

Udostępnij Udostępnij Lubię to! Skomentuj165 Obserwuj notkę

Komentarze

Pokaż komentarze (165)

Inne tematy w dziale Polityka