Robert Winnicki skomentował wystąpienie Roberta Bąkiewicza. fot. Facebook/Salon24
Robert Winnicki skomentował wystąpienie Roberta Bąkiewicza. fot. Facebook/Salon24

Poseł Konfederacji komentuje sprawę Bąkiewicza. "To hipokryzja"

Redakcja Redakcja Jastrzębowski wyciska Obserwuj temat Obserwuj notkę 60
- Ci sami, którzy teraz domagają się, aby nie wolno było środowiskom nieliberalnym protestować, nie widzieli problemu w blokadach Marszu Niepodległości - powiedział Robert Winnicki - poseł Konfederacji w programie "Jastrzębowski wyciska". - To jest pełna hipokryzja - dodał prezes Ruchu Narodowego.

Robert Winnicki był gościem Sławomira Jastrzębowskiego. W programie skomentował m.in. współpracę z Robertem Bąkiewiczem i niedawną aferę o wysokie dotacje dla narodowca.

Czytaj też: Będzie kolejna gigantyczna dotacja rządowa dla Roberta Bąkiewicza? Wyciekł wniosek

Współpraca Konfederacji z Bąkiewiczem 

- Robert Bąkiewicz jest niepodległym człowiekiem, prezesem stowarzyszenia "Marsz Niepodległości", z którym współpracujemy - powiedział Winnicki. Wyjaśnił, że Konfederacja podjęła się działalności politycznej, ale równie potrzebna jest sfera społeczna, którą   świetnie zajmuje się Robert Bąkiewicz. - Współpraca jest, np. organizujemy razem Marsze Niepodległości. Szanujemy się, bo szacunek jest potrzebny, aby nie dochodziło do konfliktów w środowiskach prawicowych - powiedział poseł Konfederacji. 

Czytaj też: Robert Bąkiewicz i kulisy wojny z Konfederacją. Ręce zaciera Jarosław Kaczyński

"Tylko środowiska lewicowe mogą brać pieniądze rządowe?"

Niedawno wyszło na jaw, że Robert Bąkiewicz dostał od PiS pieniądze na sprzęt nagłaśniający, którym zagłuszał Donalda Tuska i Wandę Traczyk-Stawską podczas prounijnego marszu. Głos zabrała wtedy uczestniczka Powstania Warszawskiego.

- Milcz, głupi chamie! Po prostu milcz! Milcz, głupi chłopie! Pamiętam ten czas, gdy krew się lała, a moi koledzy ginęli. Po to tutaj jestem, żeby wołać w ich imieniu. Nigdy nikt nie wyprowadzi nas z Europy! - przemawiała do Bąkiewicza Wanda Traczyk-Stawska.

Sprzęt nagłaśniający dla narodowców został sfinansowany z funduszy resortu, którego szefem jest Piotr Gliński.

Poseł Winnicki zwrócił uwagę, że jeśli chodzi o  pieniądze rządowe, to nikt nie zarzuca środowiskom lewicowym, że "chodzą na pasku tego, czy innego rządu". - Przez 30 lat setki milionów, jak nie miliardy złotych popłynęły w kierunku lewicowych stowarzyszeń czy fundacji i one są teraz dużo trwalsze niż niejeden rząd - stwierdził polityk. - W związku z tym to nie jest tak, że tylko Lewica może brać pieniądze - dodał. 

Czytaj też: Wanda Traczyk-Stawska na marszu PO do Bąkiewicza: "Milcz, głupi chamie!"

Bąkiewicz faszystą?

Poseł Konfederacji skomentował zajście na placu Zamkowym. - Mamy wolność zgromadzeń. Marsze Niepodległości są także atakowane przez nielegalne stowarzyszenia. To była delikatniejsza forma niż wszelkie formy blokady Marszu Niepodległości czy Marszu Powstania Warszawskiego, które miały miejsce do tej pory - powiedział poseł. - Tam też przemawiali kombatanci. Szacunek dla tych, którzy walczyli o wolną Polskę nie może być równoznaczny ze zgodą na każde jedno słowo, które kombatant wypowie - stwierdził polityk. Według niego, większość kombatantów to ludzie o prawicowych poglądach.

Bąkiewicz został nazwany przez komentujących całe zajście "faszystą".  - Ten epitet im częściej jest używany, tym bardziej traci swoja moc.  - podsumował poseł. - To zaklęcie faszyzmu przestaje mieć sens, bo część osób kompletnie przestaje na te zarzuty reagować - dodał. Jak powiedział, " część populacji nabyła naturalną odporność na wirusa poprawności politycznej".

Zobacz całą rozmowę z Robertem Winnickim:


Czytaj też:


Komentarze

Inne tematy w dziale Polityka