Opozycja odkryła karty i ujawniła wspólne plany na start w wyborach parlamentarnych m.in. PSL, Porozumienia i Stronnictwa Demokratycznego. W przyszłości do tego grona ma dołączyć też Polska 2050. Szokować koalicjantów może program wyborczy partii Pawła Piskorskiego, który jest do pobrania z oficjalnej strony internetowej SD.
- Wspólny blok na wybory parlamentarne Koalicji Polskiej, Szymona Hołowni i Porozumienia byłby najbardziej naturalny ze względu na duży wspólny mianownik programowy - przekonywał niedawno w rozmowie z PAP Jarosław Gowin.
Dzisiaj, w sobotę 21 maja, odbędzie się konwencja Porozumienia Gowina, byłego wicepremiera w rządzie Zjednoczonej Prawicy. Uświetnić ją swoim udziałem mają lider Polskiego Stronnictwa Ludowego Władysław Kosiniak-Kamysz i wicemarszałek Sejmu Piotr Zgorzelski. To jasny sygnał, że oba ugrupowania zamierzają stworzyć wspólne listy przed wyborami parlamentarnymi w 2023 r.
Koalicjant Gowina
W tej układance przedwyborczej ma być też Stronnictwo Demokratyczne Pawła Piskorskiego. - To prawda, zaczynamy taką współpracę - potwierdził ustalenia Salon24.pl Piskorski, były prezydent Warszawy. W rozmowie z Wprost przyznał, że prowadzi rozmowy z PSL, Polską 2050, Centrum dla Polski, Porozumieniem i Unią Europejskich Demokratów. Piskorski powiedział też Wprost, że wszystkie wymienione środowiska mają podobne podstawy programowe. O tych planach pisaliśmy przed miesiącem.
Zobacz: Egzotyczna lista wyborcza z PSL, Polską 2050, Pawłem Piskorskim, Gowinem i Liroyem
Oficjalna strona internetowa sd.pl jest regularnie aktualizowana. Pojawiły się ostatnio na niej notki o współpracy z PSL i pozostałymi formacjami, a także negatywna opinia Piskorskiego na temat jednej listy wyborczej całej opozycji, do czego konsekwentnie namawia lider PO Donald Tusk.
Wróćmy do wspólnego mianownika programowego, o czym wspominał Gowin. Na oficjalnej stronie Stronnictwa Demokratycznego znajduje się program wyborczy, który można pobrać z witryny.
Nie przegap:
Odwet Rosji na Finlandii. Gazprom odcina gaz, w tle akcesja do NATO
Dochód gwarantowany? Ekspert: Niemoralny, bezsensowny, promocja alkoholizmu
Nancy Pelosi z zakazem przyjmowania komunii. W tle spór o aborcję w USA
Centrolewicowy program Stronnictwa Demokratycznego
Zaskakują w nim niektóre postulaty, które wydają się wykluczać z konserwatywnymi poglądami Polskiego Stronnictwa Ludowego i Porozumienia. W dokumencie znajdujemy np. pomysł likwidacji KRUS (Kasa Rolniczego Ubezpieczenia Społecznego), który znajduje się we fragmencie nazwanym nowoczesna wieś.
"Nowoczesnej wsi nie da się zbudować bez odejścia od dzisiejszych anachronicznych zasad opodatkowania i ubezpieczenia emerytalnego rolników. Zdaniem Stronnictwa Demokratycznego należy:
- objąć wszystkich rolników podatkiem od dochodów osobistych
- zlikwidować KRUS i objąć rolników powszechnym systemem emerytalnym".
Rozdział kościoła od państwa, aborcja i eutanazja
W innej części programu SD czytamy o rozdziale państwa od kościoła, wycofaniem lekcji religii ze szkół i likwidacją Funduszu Kościelnego.
"Bronimy konstytucyjnej zasady rozdziału państwa i kościoła. Szanujemy polską tradycję i kulturę ukształtowaną w dużej mierze przez wartości chrześcijańskie, ale zdecydowanie opowiadamy się za neutralnością światopoglądową wszystkich instytucji państwa. Z tych powodów:
- akceptujemy obecność symboli religijnych w przestrzeni publicznej, ale uważamy, że wszelkie instytucje państwowe, a zwłaszcza miejsca sprawowania władzy publicznej, powinny być wolne od symboli religijnych;
- opowiadamy się za wycofaniem religii ze szkół publicznych;
- domagamy się, by - do czasu wycofania religii ze szkół – ocena z religii była odnotowywana na odrębnym świadectwie
- jesteśmy za likwidacją Funduszu Kościelnego i zastąpienia go możliwością przeznaczenia przez każdego obywatela 0,3% odprowadzonego podatku na wybrany przez niego kościół".
W kolejnym fragmencie można przeczytać o testamencie życia, czyli o wprowadzeniu eutanazji do systemu prawnego.
"Każdy z nas ma prawo do godnej śmierci. Częste są przypadki, gdy czyje życie – bez wiadomości chorego, a przy pełnej wiedzy medycznej o nieuchronnym końcu – podtrzymywane jest przy pomocy środków technicznych i farmakologicznych. Uważamy, że biorąc pod uwagę taką właśnie perspektywę, każdy z nas powinien mieć prawo wcześniejszego zadecydowania o swoim losie.
Opowiadamy się za:
- wprowadzeniem do polskiego systemu prawnego instytucji tzw. testamentu życia, w ramach którego w pełni świadomy człowiek miałby prawo zadecydować, czy w przypadku nieuleczalnej i pozbawiającej go wiadomości choroby, należy kontynuować zabiegi podtrzymujące życie, czy też należy od takich zabiegów odstąpić".
Innym zagadnieniem, na którym skupili się autorzy programu Stronnictwa Demokratycznego, są związki partnerskie oraz aborcja.
"Potrzebą każdego dojrzałego człowieka jest budowa więzi z bliską mu osobą. Najczęściej realizowana jest ona w formie małżeństwa mężczyzny i kobiety. Ale coraz częściej dwoje ludzi żyje razem i prowadzi wspólne gospodarstwo domowe nie będąc małżeństwem. Nieraz – jak w przypadku wielu par heteroseksualnych – jest to kwestia wyboru. Bywa też i tak – jak w przypadku par homoseksualnych – że jest to kwestia prawnej niemożności jakiegokolwiek formalnego usankcjonowania związku, w jakim żyją.
Chcemy to zmienić. Będziemy dążyć do:
- wprowadzenia do polskiego systemu prawnego instytucji związku partnerskiego, zarówno dla par hetero- i homoseksualnych, rejestrowanego w formie umowy cywilno-prawnej w Urzędzie Stanu Cywilnego;
- przyznania partnerom rejestrującym związek partnerski prawa m.in. do informacji o stanie zdrowia i dalszym trybie leczenia partnera, pochowania zmarłego partnera, dziedziczenia, opodatkowania na takich zasadach jak małżeństwa".
***
"Sposób wykonywania obowiązującej ustawy o planowaniu rodziny, ochronie płodu ludzkiego i warunkach dopuszczalności przerywania ciąży z 1993 roku bardzo często łamie prawa kobiet do przerywania ciąży w przypadkach przez prawo dopuszczalnych.
Będziemy działać na rzecz:
- wprowadzenia do szkół wszystkich szczebli dostosowanej do wieku edukacji seksualnej
- tak by młodzi ludzie wchodzący w dorosłość posiadali pełną wiedzę na temat własnej
seksualności oraz metod zapobiegania nieplanowanej ciąży i zakażeniom przenoszonym drogą płciową;
- łatwej dostępności do nowoczesnych środków antykoncepcyjnych i ich refundacji przez
NFZ;
- powszechnej dostępności do bezpłatnych badań prenatalnych dla kobiet ciężarnych
powyżej 35 roku życia;
- ścisłego przestrzegania ustawowych warunków dopuszczalności przerywania ciąży – w
sytuacji, gdy takie warunki wystąpią, publiczny zakład opieki zdrowotnej nie może kierować się klauzulą sumienia i odmówić wykonania zabiegu
- przyjęcia ustawy o in vitro, zgodnie z którą ta metoda wspomagania prokreacji będzie
stosowana w sposób najbardziej efektywny i refundowana z NFZ;
- prawnego uregulowania tzw. macierzyństwa zastępczego".
Stronnictwo Demokratyczne domaga się też prywatyzacji spółek Skarbu Państwa, co ma zlikwidować nepotyzm. Wiele osób z samym pomysłem się zgodzi, ale czy zgodzą się politycy, którzy obsadzają stanowiska w SSP swoimi bliskimi?
"Mimo prowadzonej od ponad 20 lat prywatyzacji państwowego majątku, Skarb Państwa jest wciąż właścicielem lub współwłaścicielem ponad 800 spółek. Powodem tak długo i opornie przebiegającego procesu prywatyzacji jest niechęć polityków do pozbywania się wpływu na funkcjonowanie przedsiębiorstw państwowych. Niechlubnym zwyczajem stało się zatrudnienie w ich władzach oraz na stanowiskach niższych szczebli działaczy i protegowanych partii aktualnie rządzących.
Stronnictwo Demokratyczne uważa, że posiadanie przez państwo spółek lub choćby udziałów w nich nie ma żadnego uzasadnienia. Nie przemawiają za tym ani ważne racje ekonomiczne czy społeczne, a pojawiające się argumenty o „strategicznym” znaczeniu wielu z nich traktujemy jako puste hasło mające uniemożliwić odebranie kontroli nad nimi aktualnie rządzącym politykom. Kierowane przez partyjnych nominatów spółki radzą sobie w warunkach rynkowych zazwyczaj znacznie gorzej niż ich konkurencja, w której podstawowym kryterium doboru kadry zarządzającej jest profesjonalizm i fachowość.
Nepotyzm i spółki państwowe
Dlatego opowiadamy się za:
- prywatyzacją spółek i przedsiębiorstw należących do Skarbu Państwa oraz za sprzedażą udziałów, jakie państwo posiada w wielu innych podmiotach;
- przeprowadzeniem tego procesu w ciągu jednej kadencji parlamentarno-rządowej i – w efekcie – likwidacją Ministerstwa Skarbu Państwa;
- wprowadzeniem – do czasu zakończenia procesu prywatyzacji – takich mechanizmów obsadzania władz państwowych spółek, które wyeliminują powszechny dziś nepotyzm i zatrudnianie partyjnych kolegów".
Prawdopodobnie ten program był stworzony przed wyborami do Parlamentu Europejskiego z 2014 r. Wtedy Stronnictwo Demokratyczne tworzyło wspólny centrolewicowy blok pod nazwą Europa Plus, w który zaangażowany był również Ruch Janusza Palikota, Stowarzyszenie Dom Wszystkich Polska Ryszarda Kalisza i kilka mniejszych podmiotów. Z całym programem można zapoznać się na stronie sd.pl.
Marcin Dobski
Piotr Zgorzelski gościem Salonu24.pl. Zapraszamy!
