Zagadkowe nagranie Kadyrowa
"Dzisiaj dowiedziałem się, że faktycznie jestem "najdłużej urzędującym" szefem części Federacji Rosyjskiej. Już od 15 lat kieruję republiką" - mówi w nagraniu. "Myślę, że mój czas nadszedł, zanim mnie wyrzucą. Już zaczęliśmy to rozważać".
"Wśród Kaukazów, Czeczenów mamy takie przysłowie. Nieważne jak szanowany, długo oczekiwany jest gość, jeśli wyjeżdża na czas, wtedy jest jeszcze przyjemniej. Myślę, że mój czas również nadszedł. Dopóki mnie nie wyrzucili - powiedział dokładnie Kadyrow.
W podpisie do wideo zaznaczył, że jego zdaniem "dobrze zasługuje na nieokreślony i długi urlop". W poprzednich latach polityk wygłaszał podobne oświadczenia, jednak dotąd pozostał przy władzy.
Zobacz: "Tusk z aborcją trafił w dziesiątkę. Wspólna lista opozycji wciąż realna" [ROZMOWA]
Kadyrow groził Polsce
Ramzan Kadyrow jest podejrzany o planowanie i prowadzenie wojny zaczepnej oraz działanie na rzecz zmiany granic Ukrainy, które doprowadziło do śmierci ludzi, oraz o usprawiedliwianie zbrojnej agresji Rosji.
W jednym z poprzednich nagrań w mediach społecznościowych, Kadyrow próbował odeprzeć doniesienia o upokarzających porażkach i pogrążającym się morale wśród rosyjskich żołnierzy. "Ukraina jest już sprawą załatwioną" - powiedział. "Jestem zainteresowany Polską. Po Ukrainie, jeśli będzie drużyna, pokażemy, co potrafimy w sześć sekund. Lepiej weźcie broń i swoich najemników" - powiedział, zwracając się do Polski.
Kadyrow objął stanowisko premiera Republiki Czeczeńskiej w 2005 roku, a w 2007 roku został jej przywódcą. W 2020 roku Stany Zjednoczone objęły go sankcjami za łamanie praw człowieka, prześladowanie społeczności LGBTQ i zatrzymywanie dziennikarzy.
ja
Czytaj także:
Niemiecka prasa o reparacjach. "PiS w opałach inscenizuje kampanię przeciwko Niemcom"
Pogrzeb Michaiła Gorbaczowa. Tysiące ludzi oddało hołd twórcy pieriestrojki
Pechowa misja NASA. Najpotężniejsza dotychczas rakieta kosmiczna znów nie wystartuje
Martyna Wojciechowska odpoczywa od TVN. Zaangażowała się w nowy projekt
Komentarze