To już kilka lat od wprowadzenia e-recepty - co dzięki temu zyskaliśmy?
To już kilka lat od wprowadzenia e-recepty - co dzięki temu zyskaliśmy?

To już kilka lat od wprowadzenia e-recepty - co dzięki temu zyskaliśmy?

Redakcja Redakcja Zdrowie Obserwuj temat Obserwuj notkę 3
W życiu każdego z nas zdarzają się sytuacje, kiedy potrzebujemy zakupić w aptece leki dostępne wyłącznie na receptę. Czasem wynika to z jednorazowego problemu ze zdrowiem — takiego, chociażby jak przeziębienie.

Wiele osób jednak przyjmuje leki na receptę na stałe. Tymczasem nawet jeśli pacjent przyjmuje od lat te same leki, doskonale zna ich nazwy i dawkowanie, nadal jedynym sposobem na uzyskanie ich jest otrzymanie recepty od lekarza.

Recepta papierowa a recepta elektroniczna — co się zmieniło?

Wszyscy świetnie pamiętamy nieduże białe arkusze papieru, odręcznie wypisane przez lekarza, z którymi opuszczaliśmy gabinet. Do niedawna nie znaliśmy innej recepty niż ta tradycyjna, papierowa. Nie było innego sposobu na uzyskanie jej niż umówienie się na wizytę, zwykle nieodłączne w przychodniach było odstanie określonego czasu w kolejce, wreszcie bezpośrednie spotkanie z lekarzem w gabinecie. Wydawało się, że w tej kwestii niewiele może się zmienić. Przełomem wydawały się drukowane recepty, jakie można było otrzymać w niektórych przychodniach czy gabinetach lekarskich. A jednak w 2018 roku rozpoczęły się prace nad wdrożeniem usług cyfrowych w zakresie ochrony zdrowia w Polsce. Po podłączeniu wszystkich aptek do systemu e-zdrowia możliwe stało się wystawianie elektronicznych recept. Pierwsza taka recepta została wystawiona w styczniu 2019 roku, a rok później pojawił się już obowiązek wystawiania właśnie takich recept. E-recepta ma formę 4-cyfrowego kodu, który w połączeniu z numerem PESEL pacjenta pozwala farmaceutom odczytać i zrealizować dla niego receptę.

Teleporada i e-recepta

Prace nad wprowadzeniem elektronicznych recept w naszym kraju znacznie wyprzedziły jakiekolwiek doniesienia o pandemii, a papierowe recepty zniknęły na kilka miesięcy przed pierwszymi zachorowaniami na COVID-19 w Polsce. Był to zatem czysty przypadek, ale wprowadzenie e-recept pozwoliło nieco łatwiej przejść przez czas, gdy korzystanie z różnorodnych usług, w tym z wizyt lekarskich było utrudnione. Elektroniczna recepta jest zaszyfrowana PESELem pacjenta, a zatem jej numer może być podany przez telefon lub wysłany SMS-em. To umożliwia odbywanie konsultacji z lekarzem nie tylko twarzą w twarz, ale również za pomocą telefonu czy nawet internetu. Teleporada jako alternatywa wizyty u lekarza została wprowadzona we wrześniu 2019. W marcu 2020, po ogłoszeniu stanu epidemii okazała się być niezwykle przydatnym rozwiązaniem. Często była dla pacjenta jedyną dostępną możliwością kontaktu z lekarzem. Jednak nie da się ukryć, że ta forma "wizyt" u lekarza zyskała wówczas na popularności i przez wiele osób została uznana za wygodną. Rozmowa telefoniczna w wielu sytuacjach przecież wystarczy, aby pacjent mógł opisać swoje dolegliwości, a lekarz na tej podstawie zadecydował o przepisaniu leków. Unika się natomiast w ten sposób odwiedzania przychodni, gdzie o kontakt z wirusami nietrudno, nie bez znaczenia jest też oszczędność czasu. Po częściowym zniesieniu obostrzeń związanych z pandemią ilość udzielanych teleporad została ograniczona. Na mocy nowelizacji rozporządzenia dotyczącego standardu organizacyjnego teleporady w ramach podstawowej opieki zdrowotnej, przypadkami, w których nie należy stosować teleporady, są:

  • pierwsza wizyta pacjenta u lekarza, pielęgniarki bądź położnej
  • zmiana objawów lub pogorszenie stanu pacjenta w przebiegu choroby przewlekłej
  • podejrzenie choroby nowotworowej
  • wiek pacjenta niższy niż 6 lat
  • brak zgody pacjenta lub jego opiekuna na wizytę w formie zdalnej
  • E-recepta przez internet

E-recepta przez internet

Skoro uzyskanie recepty możliwe jest przez telefon, nic nie stoi na przeszkodzie, aby kolejną alternatywną formą kontaktu z lekarzem był kontakt przez internet. Pojawienie się możliwości wystawiania recept elektronicznych zaowocowało dostępnością wielu stron, które oferują taką usługę. Recepta online to oczywiście w pełni legalne rozwiązanie. Skorzystanie z niego polega na wypełnieniu formularza, który następnie zostaje wysłany do lekarza. W formularzu podajemy informacje na swój temat, nazwę leku, jakiego potrzebujemy bądź opis dolegliwości, odpowiadamy na pytania o nasz stan zdrowia, ewentualnie również tryb życia (np. palenie papierosów). Lekarz, zapoznając się z formularzem, podejmuje decyzję o tym, czy wystawić nam receptę. W niektórych przypadkach lekarz może dodatkowo skontaktować się z pacjentem, np. telefonicznie, aby dopytać o dodatkowe, istotne informacje. Kod recepty zostaje wysłany pacjentowi poprzez SMS lub e-mail. 

Usługa, jaką jest recepta online, jest płatna, ponieważ jest realizowana w ramach prywatnych indywidualnych praktyk lekarskich. Wysokość opłaty zależy od cennika portalu, z jakiego korzystamy, czasem również od rodzaju leku, na jaki chcemy uzyskać receptę. Warto jednak podkreślić, że recepta wystawiona przez internet nie jest receptą „kupioną”, czy pochodzącą z nielegalnych źródeł. Art. 42 ust. 1 z dnia 5 grudnia 1996 r. zawodzie lekarza i lekarza dentysty mówi wyraźnie, że lekarz musi podjąć decyzję na podstawie stanu zdrowia pacjenta. Nie jest więc tak, że jeśli zapłacimy za konsultację to na pewno otrzymamy e-receptę. Konsultujący nas lekarz ma dostęp do naszej medycznej historii. Mamy do niej dostęp również i my, korzystając z Internetowego Konta Pacjenta, na nim też znajdziemy nasze aktualne recepty.

Dla kogo recepta online?

Uzyskanie recepty przez internet jest możliwe w wielu przypadkach. Najbardziej korzystne jest jednak dla osób, które przyjmują leki na stałe. Jeśli ich stan zdrowia nie zmienił się w ostatnim czasie, pacjentom takim zależy zwykle głównie na uzyskaniu nowej recepty na te same leki, które zażywają od miesięcy czy nawet lat. Chodzi tu zatem o leki na choroby przewlekłe. Podobnie ma się rzecz również z antykoncepcją hormonalną - jeśli pacjentka na stałe przyjmuje określony preparat, nie ma potrzeby, aby za każdym razem stawiała się osobiście w gabinecie ginekologa wyłącznie po to, by uzyskać przedłużenie recepty. Recepta online to natomiast szczególne ułatwienie w przypadku, gdy potrzebujemy tabletki „dzień po”. To wyjątkowa sytuacja, kiedy upływający czas ma ogromne znaczenie. Kontakt z lekarzem przez internet może się okazać o wiele szybszy niż umówienie się na tradycyjną wizytę. Należy mieć na względzie, że, tak jak w każdym przypadku, konieczne będzie wypełnienie formularza, który, jeśli chodzi o tabletkę „dzień po” ma rozszerzoną formułę. O tym, czy przepisać receptę na tabletkę „dzień po” zadecyduje lekarz na podstawie informacji uzyskanych od pacjentki. 

E-recepta na dobre zrewolucjonizowała polską ochronę zdrowia. Otrzymanie recepty jest szybsze i łatwiejsze, a sama recepta może mieć o wiele dłuższy termin realizacji. Dzięki teleporadom i receptom online możemy oszczędzić czas i uniknąć wizyty w zatłoczonej przychodni. Jeszcze kilka lat temu wszystko to wydawało się odległą przyszłością.

Komentarze