Tomasz Lis i Monika Urbańczyk, fot. Instagram
Tomasz Lis i Monika Urbańczyk, fot. Instagram

Tomasz Lis pokazał nową partnerkę. Kim jest tajemnicza Monia Lisa?

Redakcja Redakcja Celebryci Obserwuj temat Obserwuj notkę 60
Tomasz Lis postanowił na Boże Narodzenie ujawnić, że ma nową partnerkę życiową. Zrobił to we wpisie świątecznym na Instagramie. "Lis i Monia Lisa życzą Wesołych Świąt – napisał dziennikarz.

Tomasz Lis - partnerka

Na fotografii na tle regału z książkami, choinki i świątecznych gadżetów Tomasz Lis obejmuje roześmianą kobietę.  "Lis i Monia Lisa życzą Wesołych Świąt – podpisał zdjęcie.

"Monia Lisa" nazywa się Monika Urbańczyk. Jest absolwentką AWF w Warszawie. Poza tym medalistką i uczestniczką MP i MŚ w kick-boxingu, instruktorką fitness i pływania, trenerką rozwoju osobistego. Jest też certyfikowaną nauczycielką Calligraphy Health System (Kaligrafii Zdrowia; gimnastyki zdrowia i długowieczności). To właśnie tym zajmuje się zawodowo.

Jak wyjaśnia na swojej stronie Monika Urbańczyk, Calligraphy Health System - Gimnastyka zdrowia i długowieczności to dalekowschodnia filozofia ruchu oparta na przepływie energii w ciele. Trening polega na wykonywaniu płynnych bezwysiłkowych ruchów zsynchronizowanych z oddechem. Jest metodą przywracania naturalnej harmonii ciała i umysłu, uruchamianiem w swoim ciele naturalnych procesów samoregulacji i sięganiem do naturalnych zasobów energii by wzmocnić ciało i odporność psychiczną.
Calligraphy Health jest kwintesencją Tai-Chi, Qigong i Yogi.

Tomasz Lis - udar

W październiku Tomasz Lis uczestniczył w maratonie w Chicago, co przypłacił kolejnym udarem. Jak wynika z filmu opublikowanego na Instagramie trenerki, Monika towarzyszyła mu podczas tego wydarzenia.

Dla Tomasza Lisa to był trudny rok. W maju nagle i bez podania przyczyn rozstał się z „Newsweekiem” i Onetem. Niedługo potem Wirtualna Polska opisała, że wielu podwładnych traktował w sposób mogący zostać uznany za mobbing. W konsekwencji Tomasz Lis zniknął z audycji Jacka Żakowskiego w TOK FM.

Tomasz Lis i pies Luter

Ze zdrowiem też nie było najlepiej. Po czwartym udarze Tomasz Lis przeszedł na początku grudnia zabieg kardiologiczny. Dziennikarz znalazł sobie nietypowego pomocnika w rehabilitacji - psa o imieniu Luter.

"Luter urodził się 10 października, kiedy w Chicago biegłem maraton. Oczywiście doszukuję się w tym pewnego elementu przeznaczenia, bo kilkadziesiąt godzin później lekarze kategorycznie powiedzieli mi, że jeśli naprawdę chcę przeżyć, to z maratonami i innymi ekstremalnymi poczynaniami muszę na zawsze skończyć. Luter oczywiście nie jest zamiast albo mino czegoś. Jest pewną naturalną kontynuacją. Od lat marzyłem o codziennych długich spacerach z psem, a spacerów nikt nie zakazuje, wręcz przeciwnie"  - wyjaśniał Tomasz Lis.

Luter jest jeszcze szczeniakiem i potrafi ostro podrapać nowego właściciela, ale Tomasz Lis jest zakochany w swoim psie i prawie wszędzie go ze sobą zabiera.


Na świątecznym zdjęciu z Moniką psa jednak nie ma. Za to w tle widać ukryte ślubne zdjęcie, prawdopodobnie rodziców Tomasza Lisa.

ja

Czytaj także:

Komentarze

Inne tematy w dziale Rozmaitości