Krystyna Pawłowicz naruszyła dobra osobiste Sławomira Nitrasa i musi go przeprosić na Twitterze. Taki wyrok wydał Sąd Okręgowy w Warszawie. "Długo trwało ale warto było" - skomentował Sławomir Nitras.
Awantura w Sejmie o ustawę zaostrzającą kary za pedofilię
Proces dotyczył obraźliwych słów obecnej sędzi Trybunału Konstytucyjnego, które napisała pod adresem polityka Koalicji Obywatelskiej w 2019 roku.
Wszystko zaczęło się od sejmowej awantury. W maju 2019 roku głosowano w sprawie nowelizacji Kodeksu karnego, zaostrzającego kary za pedofilię. Prawie wszyscy posłowie KO nie głosowali, gdyż twierdzili, że projekt ustawy nie podejmuje skutecznej walki z pedofilią, ponieważ ich zdaniem nie zwalcza przestępstw seksualnych popełnianych przez duchownych.
- Dlaczego boicie się dożywotniego zakazu pracy z dziećmi dla tych, którzy dopuścili się tych czynów, bo nasza poprawka do tego zmierza? Dlaczego? - pytał wtedy Sławomir Nitras. - Ja wam powiem dlaczego, dlatego że wy uważacie, że każdy kto podnosi rękę na Kościół podnosi rękę na państwo i macie gdzieś polskie dzieci - podkreślił.
Nitras rzucał butami w Kaczyńskiego
Nitras schodząc z mównicy sejmowej podszedł do miejsca, w którym siedział prezes PiS Jarosław Kaczyński i zostawił przed nim dziecięcy bucik. W tym momencie siedzący obok wicemarszałek Sejmu Ryszard Terlecki (PiS) chwycił bucik i rzucił w Nitrasa. Następnie Nitras go podniósł i próbował ponownie położyć go przy Kaczyńskim, jednak drogę zagrodzili mu szef gabinetu politycznego premiera Marek Suski oraz wiceminister sprawiedliwości Patryk Jaki.
Pawłowicz naruszyła dobra osobiste Nitrasa
"Nitras chyba na czymś, nie kontroluje się...skandal w Sejmie” – napisała wówczas w mediach społecznościowych Krystyna Pawłowicz. Ówczesna posłanka PiS w kolejnym wpisie stwierdziła, że „Sławomir Nitras mimo tego co robi, wytacza innym sprawy karne za słowa »sejmowy chuligan«”. „Nitras,jak nic, ciągle jakby na prochach... wyładowuje frustrację po nieudanej okupacji sali plenarnej... szuka męczeństwa w kuluarach... szuka guza, ale wszyscy go już tylko z politowaniem lekceważą” – oceniła obecna sędzia TK.
Sławomir Nitras uznał, że te słowa naruszają jego dobra osobiste i wytoczył Krystynie Pawłowicz sprawę cywilną. 3 stycznia polityk Koalicji Obywatelskiej poinformował, że decyzją Sądu Okręgowego w Warszawie, Pawłowicz musi go przeprosić za naruszenie dóbr osobistych. „Długo trwało, ale warto było” – ocenił poseł KO.
W rozmowie z Wirtualną Polska Sławomir Nitras przekazał, że wyrok jest nieprawomocny. Sąd pierwszej instancji zobowiązał Krystynę Pawłowicz do opublikowania przeprosin na Twitterze w ciągu siedmiu dni od uprawomocnienia się wyroku.
ja
Czytaj dalej:
