Jednej z najpopularniejszych amerykańskich celebrytek urodziło się niedawno dziecko. Paris Hilton skorzystała z usług surogatki z powodu traumatycznych przeżyć z dzieciństwa. Jak wyznała w wywiadzie dla "Glamour", została zgwałcona w wieku 15 lat. Kilka lat później zdecydowała się na aborcję. Odczuwała z tego powodu ogromny wstyd.
Aktorka, projektantka mody, aktorka, a przede wszystkim dziedziczka ogromnej fortuny z rodzinnym biznesem hotelowym, przed miesiącem doczekała się chłopczyka - Phoenixa. Urodziła go dla Paris Hilton i Cartera Reuma surogatka. W osobistym wywiadzie dla "Glamour" celebrytka wyjaśniła, dlaczego zdecydowała się na taki krok.
Upił i wykorzystał seksualnie dziecko
Gdy Hilton była w wieku zaledwie 15 lat, starszy mężczyzna w Kalifornii odbył z nią stosunek seksualny bez zgody ze strony dziewczyny. Oprawca zaczepił ją w galerii handlowej, gdzie często chodziła z koleżankami. - To była nasza ulubiona rzecz do robienia. Ci starsi mężczyźni zawsze byli w pobliżu sklepów. Rozmawiałyśmy z nimi, dawałyśmy im nasze numery - zwierzyła się Hilton.
- Jednego dnia zaprosili nas do swojego domu i piłyśmy jagodowe wino. (...) Wtedy nie piłam, ale wzięłam może dwa łyki i od razu zaczęło mi się kręcić w głowie i źle się poczułam. Nie wiem, czego mi dołożył, ale myślę, że to był Rohypnol - dodała. Mężczyzna zmusił ją do wypicia alkoholu i zgwałcił. - Pamiętam to. Nadal widzę przed oczami to, jak on na mnie leży, zakrywa mi usta i szepcze, że śnię - opisała dla "Glamour". Hilton stwierdziła, że taki był jej pierwszy stosunek seksualny w życiu - brutalny, który straumatyzował ją na długie lata. Dlatego też postanowiła wynająć surogatkę, by nie wróciły do niej złe wspomnienia.
Hilton zdecydowała się na aborcję
Hilton poza tym dokonała aborcji w wieku "20-kilku lat", jak wspomniała. Nigdy nie mówiła o tym publicznie, bo - zasugerowała - był to wstydliwy temat. - Byłam dzieckiem i nie byłam na to gotowa - tłumaczy się po latach celebrytka.
Hilton zaręcza czytelnikom magazynu "Glamour", że marzy o poszerzeniu swojej rodziny wspólnie z mężem, ale nie zdecyduje się zajść w ciąże z powodu tragicznych wspomnień i bólu.
GW
