Alicja Majewska mówi o gwiazdach młodego pokolenia. Źródło: commons.wikimedia.org
Alicja Majewska mówi o gwiazdach młodego pokolenia. Źródło: commons.wikimedia.org

Alicja Majewska ostro o dziennikarzach i artystach. "Mnie to nie imponuje"

Redakcja Redakcja Celebryci Obserwuj temat Obserwuj notkę 7
Alicja Majewska ostro o gwiazdach młodego pokolenia! Piosenkarka, która od ponad 50 lat jest aktywna na polskiej scenie, nie kryje, że nie przepada za teraźniejszymi artystami. Wyznaje: "Mnie to nie imponuje"

Majewska krytykuje nowe pokolenie 

"Odkryjemy miłość nieznaną", czy "Jeszcze się tam żagiel bieli" w wykonaniu Alicji Majewskiej to niekwestionowane przeboje i klasyki polskiej muzyki rozrywkowej. Piosenkarka występuje od 1968 r., i mimo upływu lat nadal wydaje nowe piosenki. Ostatnio była gościem w programie "W moim stylu". U Magdy Mołek artystka wypowiedziała się bez ogródek o tym, co sądzi o współczesnej muzyce pop. Szczególnie oberwało się młodym artystom, a także dziennikarzom. Alicja Majewska stanowczo krytykuje nowe pokolenie za brak umiejętności tekściarskich:


W parze z tym powinien iść talent literacki. Tak sobie myślę, że mnie to nie imponuje, że ktoś sobie coś tam naskrobał.


Uściśliła też:

"Sama słyszę w wywiadach właśnie z tymi wykonawcami młodszego pokolenia, jak dziennikarze podnoszą wartość tej twórczości, że ona taka wartościowa, bo osobista. W takich przypadkach zawsze myślę, najważniejsze, żeby było dobre, niekoniecznie osobiste".

Majewska o muzyce rozrywkowej 

Majewska uważa też, że jakość muzyki rozrywkowej bardzo spadła. Czy według niej to przez chęć szybkiego zarobku? Niekoniecznie:

"Oczywiście są ewenementy, prawda, ludzi, którzy świetnie piszą muzykę, świetnie teksty, chociaż ja wiem... Jak w pamięci bym pogrzebała, chyba bym nie znalazła takiego ewenementu natomiast, że ktoś pisze teksty i śpiewa, czy pisze muzykę i śpiewa. I to się stało takim jakby trendem i takim jakby obowiązkiem. Nie wiem, z czego to wynika. Niektórzy twierdzą, że z bardzo prozaicznego powodu, że to tantiemy i tak dalej. Ale mi się wydaje, że to nie tak".

Sama artystka pozostaje aktywna na scenie. Wypowiedziała się o tym, i wyjaśniła, że nie zamierza przestawać mimo swoich 74 lat. 

"Tak dużo pracuję i założyłam sobie, że przez 10 dni nie przyjmę żadnych koncertów, ale już końcówka stycznia gramy i cały luty zajęty, marzec zajęty".

Salonik 

Czytaj dalej:

Komentarze

Inne tematy w dziale Rozmaitości