Szef Grupy Wagnera, Jewgienij Prigożyn, poinformował za pośrednictwem Telegramu o zajęciu wsi Jahidne w północno-zachodnim Bachmucie. Ponadto na front niedaleko tych rejonów Rosjanie wysłali oddziały zaporowe złożone z kadyrowców.
Grupa Wagnera weszła do wsi Jahidne
Prigożyn o zajęciu wsi Jahidne poinformował na swoim kanale na Telegramie. Szef Grupy Wagnera opublikował zdjęcie najemników przy wjeździe do miejscowości. Według Prigożyna zajęcie wsi miało miejsce w nocy 25 lutego.
Ukraina jednak jak dotąd nie potwierdziła oddania osady. W najnowszych raportach ukraińskiego sztabu generalnego nie ma wzmianek o Jahidne.
— Jeśli Jahidne zostanie zdobyte, to Rosjanie będą mieli dostęp do Chromowa (dawniej Artemiwske), który jest główną drogą zaopatrzeniową dla sił ukraińskich w Bachmucie — komentuje kanał "Politika Strany" na Telegramie.
Ofensywa Rosjan. Kadyrowcy pod Bachmutem
W sobotę sztab generalny armii ukraińskiej poinformował o obecności kadyrowców na froncie pod Bachmutem.
— By powstrzymać dezercję rezerwistów rosyjska armia skierowała na front pod Bachmutem 300 kadyrowców z pułku Achmat jako oddziały zaporowe — przekazano.
W nieoficjalnych doniesieniach z frontu i analizach ekspertów niejednokrotnie odnotowywano, że strona rosyjska stosuje oddziały zaporowe, które mają siłą lub groźbą jej użycia powstrzymywać ewentualne przypadki dezercji.
Sztab poinformował, że głównym wysiłkiem wroga pozostają ataki na wschodzie kraju na kierunkach kupiańskim, łymanskim, bachmuckim, awdijiwskim i szachtarskim. Ukraińskiej armii w ciągu doby miało udać się odeprzeć około 70 ataków przeciwnika.
Siły ukraińskie jeszcze walczą we wschodniej części Bachmutu. Na północy Rosjanie przez całą noc nie mogli zdobyć wzgórz będących ostatnią linią obrony Ukrainy. Siły UA w nocy wykonały kilka ataków lotniczych na pozycję Rosjan. Sytuacja jest jednak bardzo trudna i utrata Bachmutu może stać się faktem.
Obrazki z Bachmutu
Dziennikarz niezależnego portalu Meduza Kevin Rothrock udostępnił na Twitterze nagranie rosyjskiej agencji RIA Nowosti przedstawiające, jak obecnie wygląda Bachmut.
— Nie ma o co walczyć, poza ruinami — napisał.
Sytuację w Bachmucie skomentował również użytkownik NOËL, popularny komentator wydarzeń z krajów ogarniętych wojną.
— Walka o Bachmut trwa. Rosjanie się zbliżają, ale Ukraina nadal kontroluje miasto. Bitwa o to miasto jest kosztowna dla obu stron, ale przede wszystkim dla Rosjan. Minimalne sukcesy nie przewyższają ogromnych strat, jakie ponoszą — przekazał, dołączając do wpisu nagranie z Bachmutu.
Z kolei inny z użytkowników udostępnił film, na którym widać jak ukraińska armia przy użyciu czołgów atakuje rosyjskie cele.
RB
Czytaj dalej:
