Eksperci przyznają, że zimowa rosyjska ofensywa nie powiodła się. Rosjanie praktycznie utknęli w miejscu. „Druga armia świata” często traci sprzęt w spektakularnych akcjach. Coraz częściej jest to sprzęt poradziecki. Rosjanie tracą również samoloty - w piątek poinformowano o zestrzeleniu kolejnego Su-25.
Polski Piorun zbija Su-25
W marcu biuro prasowe wschodniego zgrupowania Gwardii Narodowej Ukrainy. Informował, że siły ukraińskie zestrzeliły rosyjski samolot szturmowy Su-25 w okolicy Bachmutu. Rosyjski samolot został wówczas trafiony z polskiego przenośnego przeciwlotniczego zestawu rakietowego „Piorun”.
Su-25 zestrzelony pod Marijanką
W piątek 7 kwietnia ukraińskie ministerstwo obrony poinformowało o zestrzeleniu kolejnego Su-25. Ukraińcy zadali celny coś w okolicach Marijnki (obwód doniecki), w rejonie wielomiesięcznych ciężkich walk.
Z nagrania, które błyskawicznie trafiło do sieci, wynika rosyjskiemu pilotowi udało się katapultować.
Oryx o rosyjskich stratach
Popularny blog militarny Oryx podaje, że rosyjskie lotnictwo utraciło już co najmniej 30 maszyn typu Su-25. Ogółem Rosjanie mieli stracić od początku inwazji co najmniej 79 samolotów bojowych i 81 helikopterów.
Dane Oryx bliższe są informacjom zachodnich sił zbrojnych dotyczących konfliktu na Ukrainie – strona ukraińska i rosyjska podają z zasady niższe dane o stratach własnych i wyższe o stratach przeciwnika.
2S9 Nona poszła z dymem
Wiele wskazuje na to, że na ukraińskiej ziemi rosyjski najeźdźca w coraz większych ilościach traci poradziecki sprzęt, wyciągany z magazynów w ramach łatania luk sprzętowych na froncie.
Dobrze to pokazuje uwieczniona na wideo akcja rozbicia przez Ukraińców poradziecki moździerza samobieżnego 2S9 Nona (120mm). Do zniszczenia rosyjskiego sprzętu doszło pod Bachmutem (obwód doniecki). Rosjanie utknęli w tym rejonie – choć w ostatnich dniach pojawiły się informacje, że na tym odcinku „odzyskali nieco impetu”.
KW
Źródło zdjęcia: „Druga armia świata” często traci sprzęt w spektakularnych akcjach. Screen: Twitter/UAWeapons
Czytaj dalej:
