Wirus Covid-19 został stworzony umyślnie? Poznaliśmy przełomowe ustalenia amerykańskich śledczych w tej sprawie. Jak informuje "The Sunday Times", Amerykanie zbadali przechwycone komunikaty i badania naukowe z Instytutu Wirusologii w Wuhan. Wynika z nich, że Chińczycy celowo pracowali nad wyhodowaniem śmiercionośnego patogenu.
Chińczycy celowo stworzyli Covid-19?
Serwis Interia powołuje się na ustalenia "The Sunday Times", które z kolei miały pozyskać informacje od amerykańskich służb. Amerykańskie służby twierdzą, że Chińczycy prowadzili tajne prace nad wirusami z szybów kopalnianych. Chodziło o to, żeby były bardziej zaraźliwe i niebezpieczne dla ludzi. To właśnie te badania mogły doprowadzić do powstania wirusa Covid-19. Jak dotychczas wszystkie tropy prowadzą do Instytutu Wirusologii w Wuhan.
Światowe media oskarżają chińskich wojskowych
W prace nad śmiertelnym wirusem miało się wmieszać chińskie wojsko. Brytyjskie media donoszą, że przed pandemią naukowcy z Wuhan współpracowali z wojskiem, aby połączyć najbardziej śmiercionośne wirusy na świecie. Wykulcza to zatem wersje, że wirus pojawił się przypadkowo po kontakcie człowieka z dzikim zwierzęciem.
Na portalu Interia.pl czytamy, że z powodu zaangażowania w sprawę chińskiej armii, prace naukowców zostały utajnione i nie ma oficjalnych, jednoznacznych dokumentów świadczących o prowadzonym eksperymencie.
Koronawirus pochodzi z kopalni?
Skąd zatem wziął się słynny Covid-19? Na pewno pandemia nie wybuchła przypadkowo
"Naukowcy z całego świata początkowo wierzyli, że wybuch pandemii nastąpił z przyczyn naturalnych, ale teoria wycieku z laboratorium zyskała w ostatnich latach wiarygodność dzięki poparciu tej teorii przez FBI" - napisano na łamach "The Telegraph".
W "The Sunday Times" pojawiła się teoria, że laboratorium w Wuhan przestało upubliczniać wyniki swoich badań w 2016 roku po tym, jak naukowcy odkryli nowy typ wirusa w szybie kopalnianym w Mojiang w prowincji Yunnan. Podobno już wtedy pojawiły się pierwsze zgony z powodu objawów podobnych do tych wywołanych przez SARS-CoV-2. Jednak, jak twierdzi gazeta, ofiary śmiertelne nie zostały wtedy oficjalnie odnotowane.
MB
(Źródło zdjęcia: Praca w niebezpiecznym laboratorium. Fot. Pixabay.com)
Czytaj dalej:
