Prorządowa organizacja "Iustitia" składa zawiadomienie do ministra sprawiedliwości Adama Bodnara zawiadomienie z art. 231 kodeksu karnego na sędziów, którzy weszli w skład KRS po nowelizacji ustawy z grudnia 2017 roku. Mowa również o tych, którzy popierali kandydatury sędziowskie. Mieli oni popełniać ponadto delikty konstytucyjne.
Setki sędziów z zarzutami?
- Stowarzyszenie Sędziów Polskich "Iustitia" złożyło do Ministra Sprawiedliwości – Prokuratora Generalnego Adama Bodnara zawiadomienie, w którym wskazuje popełnienie przez osoby kandydujące do tzw. neo-Krajowej Rady Sądownictwa przestępstw i złamanie zasad etyki - ogłoszono w mediach społecznościowych. Prawnicy współpracujący z resortem sprawiedliwości przy reformie sądownictwie chcą zarzutów dla 24 członków KRS i sędziów - za to, że należeli do "zwanej powszechnie neo-KRS". Tak Krajową Radę Sądownictwa nazywają politycy koalicji rządzącej i przeciwnicy Zbigniewa Ziobry.
Najciekawsze jest to, że na postępowania dyscyplinarne i zarzuty zasługują według "Iustitii" również ci, którzy nie zostali wybrani do KRS po grudniu 2017 roku. Ponadto, prawnicy chcą rozliczyć tych, którzy udzielili tylko pisemnego poparcia kandydatom. Takich przypadków było kilkaset.
Zawiadomienie na ręce Bodnara
Zawiadomienie nie jest podpisane, wystosowała je "Iustitia", a pismo zostało zaadresowane do Adama Bodnara, a nie odpowiedniej jednostki prokuratury.
Fot. zdjęcie ilustracyjne/Pixabay
GW
