Stypa w TOK FM po wyborach. "To jest nokaut, dostałem strzała na deski"

Oficjalne wyniki wyborów prezydenckich

W TOK FM, podobnie jak w innych mediach, trwa analiza wyników wyborczych. Przypomnijmy, że oficjalnie po przeliczeniu wszystkich głosów, Rafał Trzaskowski wygrał pierwszą turę, ale z wynikiem poniżej oczekiwań i minimalną przewagą nad Karolem Nawrockim. Kandydat KO uzyskał 31,36 proc. poparcia, a prezes IPN - 29,54 proc. Różnica wynosi 1,82 pkt proc. i jest zdecydowanie mniejsza, niż we wszystkich sondażach publikowanych przed niedzielą wyborczą.

Najbliższej wytypowania prawidłowego wyniku była w piątek Ogólnopolska Gruba Badawcza (OGB), która realizowała exit poll i late poll dla Republiki.

Zobacz takżeOto oficjalne wyniki wyborów prezydenckich. PKW opublikowała dane

Wynik Trzaskowskiego winą rządu?

Jeden ze słuchaczy TOK FM podzielił się swoimi uwagami po wyborach prezydenckich. - Jestem zszokowany, nokaut. Dostałem wczoraj strzała na deski. Punkt procentowy... po aferze z mieszkaniem to jest tak naprawdę nic. Jestem po prostu znokautowany, będę miał okropny dzień. Ale wszystko to wina tego, co stało się 15 października 2023. Polski rząd nic nie robi tak naprawdę - stwierdził rozgoryczony wyborca.

- Tak jak powiedział jeden z pisowskich polityków, chyba Mateusz Morawiecki. Oceńcie to po tych wyborach. Trzaskowski na ostatniej debacie - przestraszony, wszyscy z hurraoptymizmem tydzień temu, że już jest pozamiatane, a Trzaskowski może się pakować do Pałacu Prezydenckiego. Przegramy to niestety - stwierdził słuchacz. - To jest matematyka. Braun 6 proc., razem z Mentzenem ponad 20 proc. To jest koniec. Trzeba się z tym pogodzić. Nie ma żandych "druga tura", "srura". Przegraliśmy - powtarzał w TOK FM. - Przegraliśmy na własne życzenie. Przegrzany temat mieszkania, non-stop wałkowany. Tragedia. Jestem załamany - zakończył swoją wypowiedź słuchacz rozgłośni.

Zgadzacie się z tymi wnioskami? Czekamy na Wasze komentarze.