Trwa Rada Gabinetowa pod przewodnictwem prezydenta. W Pałacu Prezydenckim zjawił się premier Donald Tusk z ministrami. Szef gabinetu wysłuchał długiej recenzji ze strony Karola Nawrockiego, który w pewnym momencie podziękował za zablokowanie środków na kampanię wyborczą Andrzejowi Domańskiemu.
Po godzinie 9 rozpoczęła się Rada Gabinetowa zwołana przez Karola Nawrockiego. Na początku spotkania prezydent wcielił się w rolę krytycznego recenzenta działań rządu Donalda Tuska. Zachęcał do realizacji obietnic wyborczych i wytknął politykom, że przedstawiają mu po trzy nowelizacje różnych, uchwalonych przez siebie, ustaw. Najciekawszy fragment dotyczył jednak ministra finansów. Spotkanie głowy państwa z rządem dotyczy m.in. spraw infrastrukturalnych i ustrojowych.
Nawrocki podziękował ministrowi finansów
- Myślę, że będziemy kiedyś na tej samej stronie w podręcznikach o kampaniach wyborczych. Minister uruchomił proces obywatelskiego zaangażowania w moją kampanię, której nie mogłem prowadzić w związku z środkami finansowymi, które nie zostały wbrew prawu przewidziane na moją kampanię. To sprawiło, że miliony Polek i Polaków sfinansowało moją kampanię, za co mam okazję podziękować - podziękował Andrzejowi Domańskiemu Karol Nawrocki.
Mapa drogowa prezydenta i rządu
Karol Nawrocki wezwał rząd do zaktualizowania programów wyborczych i stworzenia wspólnej „mapy drogowej” priorytetów legislacyjnych. Jak podkreślił, konieczne jest wyeliminowanie wrażenia chaosu we współpracy między rządem a prezydentem.
Prezydent zaproponował, by premier i ministrowie przedstawili, które elementy ich programów,czyli "100 konkretów” Koalicji Obywatelskiej, "12 gwarancji” Trzeciej Drogi czy program Lewicy – są nadal aktualne. Wskazał także, że jego własny "Plan 21" wciąż obowiązuje. - Chciałbym się dowiedzieć po męsku, co udało się zrobić temu rządowi - mówił.
Nawrocki przypomniał też o postulatach, które – jak zaznaczył – były wspólne dla różnych środowisk politycznych, w tym o ograniczeniu świadczenia 800+ wyłącznie do pracujących obywateli Ukrainy. Zgodził się z nim Donald Tusk, który odparł, że wkrótce zostanie przedstawiony projekt uszczelnianie świadczeń dla imigrantów.
Sprzeciw wobec umowy UE–Mercosur
Prezydent na Radzie Gabinetowej stanowczo skrytykował negocjowaną umowę handlową Unii Europejskiej z państwami Mercosur. Określił ją jako "koniec polskiego rynku drobiu, wołowiny i zbóż”. Zadeklarował, że będzie zachęcał rząd do budowania mniejszości blokującej w Radzie UE, aby zablokować porozumienie.
Przypomniał również, że Sejm w lipcu przyjął uchwałę, w której wskazano zagrożenia dla polskiego rolnictwa wynikające z tej umowy.
Deficyt budżetowy i sprzeciw wobec podwyżek podatków
Podczas obrad Nawrocki wyraził zaniepokojenie sytuacją finansów publicznych. Jego zdaniem 150 mld zł deficytu oraz spadek wpływów z VAT, CIT i akcyzy to sygnał alarmowy.
Prezydent zapowiedział, że nie zgodzi się na żadne podwyżki podatków. Jak dodał, rząd powinien skoncentrować się na uszczelnieniu systemu i poprawie ściągalności dochodów.
Prezydent o CPK: mój projekt ma społeczny mandat
Karol Nawrocki odniósł się także do inwestycji infrastrukturalnych. Skrytykował tempo prac nad budową Centralnego Portu Komunikacyjnego i elektrowni jądrowych. Podkreślił, że jego projekt ustawy o CPK ma "społeczny mandat”, bo podpisało go 200 tys. obywateli, i zaapelował, by rząd się nim zajął.
Tusk: my robimy, nie gadamy
Premier Donald Tusk zaprezentował dane dotyczące inwestycji Ministerstwa Infrastruktury. Według niego nakłady wzrosły w ciągu dwóch lat o 100 proc. – z 50 mld zł do 100 mld zł w 2026 roku.
Odnosząc się do projektu CPK, Tusk skrytykował ograniczenie prędkości kolei dużych prędkości do 250 km/h w propozycji prezydenckiej, podkreślając, że rząd stawia na 350 km/h. – My robimy, nie gadamy – podsumował premier. Zdaniem szefa gabinetu, zastał polską gospodarkę zrujnowaną po latach "pisowskiej drożyzny", a teraz kraj może pochwalić się wzrostem gospodarczym, który szacuje się na 3,5 proc. w 2026 roku.
Wydatki na bezpieczeństwo i przestrzeganie konstytucji
Tusk poinformował również, że w przyszłym roku na bezpieczeństwo państwa zostanie przeznaczone prawie 200 mld zł. Podkreślił jednocześnie, że rząd stara się utrzymać stabilność finansów, dbając o niski poziom inflacji i bezrobocia.
Tusk zaznaczył też, że Rada Gabinetowa nie jest "substytutem rządu czy parlamentu”, a jej celem jest informowanie prezydenta o działaniach Rady Ministrów. Zapewnił, że jego gabinet będzie respektował ramy konstytucyjne i działał "z najlepszą wolą dla Polaków”.
Fot. Premier Donald Tusk i prezydent Karol Nawrocki/PAP
Red.
Inne tematy w dziale Polityka
