sąsiadka sąsiadka
79
BLOG

Trzy partie

sąsiadka sąsiadka Polityka Obserwuj notkę 1

Są w Polsce trzy partie, czy trzy główne siły polityczne. To jest Prawo i Sprawiedliwość, Kościół i Platforma. W wyborach samorządowych i w  przyszłorocznych wyborach parlamentarnych będą startowały, jak zwykle, tylko PiS i Platforma. Kościół, jak zwykle, będzie twierdził, że jest apolityczny, bo tak kazał Michnik (katolik i to z "auto-rytetem"), nie będzie się wtrącał, bo tak kazał Mazowiecki (też "katolik", bo się ochrzcił w Tygodniku Powszechnym).

Wbrew powtarzanym sloganom, Kościół katolicki jest jedną z trzech głównych sił politycznych w Polsce. Dlatego nie możemy go pomijać, omijać, przemilczać, nie dbać o jego stan. Dlatego tak boli nas poziom umysłowy i kulturalny jego "przywódców" w rodzaju Pieronka, Kowalczyka i wszystkich innych agentów w pozłocistych sukniach. Są to ludzie niedouczeni, zwyczajnie głupi, nieuczciwi, wrogowie Polski. To ostatnie jest najbardziej przerażające, nie do pojęcia dla wielu prostych katolików. Wrogowie Polski są bowiem wrogami Kościoła katolickiego. Są sługami szatana. I to oni właśnie stoją na czele tego Kościoła. Kierują całym stadem pomniejszych "prałatów", pasibrzuchów, sybarytów. Mają wielki wpływ na zwyczajnych księży, miedzy którymi jest jeszcze sporo ludzi uczciwych, chcących ratować Polskę i Kościół.

Bo wiedzą instynktownie, wbrew klepanym oficjalnie sloganom, że Kościół bez Polski nie będzie istniał. Kiedy już zatarty zostanie ostatni ślad istnienia Polski, ostatni krzyż na Krakowskim Przedmieściu, to Kościół rzymsko-katolicki nie będzie już tym samym Kościołem. Bądzie wtedy "kościołem", w którym wszyscy będą równi, kobiety będą "kapłanami", pederaści będą biskupami i wszystko będzie względne. Co najważniejsze, ten kościół nie będzie miał wiernych, jego świątynie zostaną sprzedane na licytacji, a księża zostaną bezrobotnymi. Tak stało się już w większości krajów świata. Czy Kościół stać jest na to, żeby stracić Polskę? Oto pytanie, które powinna sobie postawić myśląca jeszcze część biskupów.

Następne pytanie, które wynika z tego pierwszego: którą z dwu startujących partii poprzeć. PiS czy PO?  Obudźcie się, bracia nasi, kapłani kościoła katolickiego. To już ostatnie miesiące. Przestańcie chować głowę w piasek.

PiS czy PO? Polska czy Tusk?

sąsiadka
O mnie sąsiadka

Poznacie mnie po czynach - i słowach.

Nowości od blogera

Komentarze

Inne tematy w dziale Polityka