Lidia Geringer de Oedenberg Lidia Geringer de Oedenberg
3159
BLOG

Kolejny polski europoseł stracił immunitet

Lidia Geringer de Oedenberg Lidia Geringer de Oedenberg Polityka Obserwuj notkę 24

W ostatnich 10 latach Parlament Europejski odebrał immunitet siedmiu polskim europosłom. Byli to : Bogdan Golik, Witold Tomczak, Krzysztof Lisek, Jarosław Wałęsa, Olgierd Kurski, Zbigniew Ziobro i dzisiaj (25.02.2014.) Tadeusz Cymański. W dwóch przypadkach: Marka Siwca i Małgorzaty Handzlik Parlament zadecydował o nie uchylaniu immunitetu.

W Komisji Prawnej Parlamentu Europejskiego, w której zasiadam - prawie na każdym posiedzeniu rozpatrujemy kwestie immunitetów. Nad poszczególnym przypadkiem debatujemy podczas 2-4 posiedzeń, w zależności od złożoności sprawy – co „przelicza się” czasowo na parę miesięcy. Obrady komisji toczą się przy drzwiach zamkniętych i objęte są tajemnicą, która de facto niemalże znika podczas debaty przed końcowym głosowaniem podczas sesji plenarnej. Wtedy praktycznie każdy może poznać detale konkretnej sprawy, wzbudzające zwykle wielkie zainteresowanie mediów.

Tym razem immunitet stracił poseł Tadeusz Cymański.

Jak wygląda immunitetowa procedura ?
Kompetentny organ państwa członkowskiego występuje do Przewodniczącego Parlamentu Europejskiego z wnioskiem o uchylenie immunitetu posła. Wniosek najpierw ogłoszony zostaje na posiedzeniu plenarnym, następnie trafia do Komisji Prawnej PE, która po wysłuchaniu wyjaśnień posła zaleca przyjęcie lub odrzucenie wniosku o odebranie immunitetu.

Nigdy jednak nie "sądzimy" deputowanego – stwierdzamy jedynie czy jego działanie opisane we wniosku było bezpośrednio związane z wykonywaniem mandatu poselskiego, czy też nie. Jeśli nie – nigdy nie bronimy immunitetu! To pozwala władzom krajowym na natychmiastowe wszczęcie postępowania wobec posła, przy czym utrata immunitetu nie oznacza wygaśnięcia mandatu poselskiego.

Warto dodać, że kwestie immunitetów w samym Parlamencie Europejskim nie są traktowane „politycznie” jak to ma miejsce np. w Sejmie. Jedyne, proste kryterium to związek z wykonywaniem mandatu poselskiego, prywatnych grzeszków nigdy euroimmunitet nie chroni.

Statystyki pokazują, że od 1979 roku, czyli od pierwszej kadencji wybranego w powszechnych wyborach Parlamentu Europejskiego do końca 2007 - przez prawie 30 lat - zgłoszono łącznie 145 wniosków o uchylenie immunitetu poselskiego. W tym czasie Parlament pozbawił immunitetu tylko 38 posłów. Inne przypadki stanowiły czysty element walki politycznej, której intensywność nasilała się szczególnie przed wyborami.

Czy immunitet jest potrzebny?
Immunitet parlamentarny służy przede wszystkim obronie samego Parlamentu Europejskiego, chroniąc go przed naciskami z zewnątrz i gwarantując posłom swobodę wypowiedzi i działań podczas pełnienia obowiązków parlamentarnych. Immunitet nie chroni przestępców, nie jest gwarancją bezkarności – wiąże się tylko i wyłącznie ze sprawowaną funkcją zapewniając warunki potrzebne do jej niezakłóconego sprawowania.

Zgodnie z protokołem o przywilejach i immunitetach Wspólnot Europejskich z 1965 r.: „Wobec członków Parlamentu nie można prowadzić dochodzenia, postępowania sądowego, ani też ich zatrzymywać z powodu ich opinii lub stanowiska zajętego przez nich w głosowaniu w czasie wykonywania przez nich obowiązków służbowych”.
Ponadto, „podczas sesji Parlamentu, jego członkowie korzystają na terytorium swojego państwa – z immunitetów przyznawanych członkom parlamentu ich państwa a na terytorium innego Państwa Członkowskiego – z immunitetu chroniącego przed zatrzymaniem oraz immunitetu jurysdykcyjnego. Immunitet chroni także członków podczas ich podróży do i z miejsca, gdzie odbywa się posiedzenie Parlamentu".

Euroimmunitet nie jest tożsamy z immunitetem parlamentu narodowego, co więcej zakres immunitetu poselskiego w każdym z 27 krajów UE jest różny!

W niektórych państwach immunitet ogranicza się tylko do zapewnienia wolności wypowiedzi podczas debat parlamentarnych, w innych chroni posła przed niektórymi formami postępowania sądowego – na przykład przed aresztowaniem. Immunitet jednak nie służy do tego, by chronić przed wymiarem sprawiedliwości posła, który złamał prawo! Parlament decyduje o pozbawieniu immunitetu jednego ze swoich członków po to, aby ten mógł wyjaśnić przed sądem ciążące na nim zarzuty.

Według prawa, poseł nie może powoływać się na immunitet w przypadku, gdy został schwytany na gorącym uczynku! Jak to się ma z 3 -krotnym przekraczaniem dozwolonej prędkości, czy harcami za konwojem policyjnym naszych posłów na Sejm? Gdyby takie przypadki zdarzyły się europosłowi, tenże nie mógłby nigdy liczyć na utrzymanie immunitetu.

Dlaczego poseł Cymański stracił immunitet - dowiecie się Państwo zapewne z polskiej prasy, mnie obowiązuje tajemnica.

Z pozdrowieniami z Parlamentu Europejskiego
Lidia Geringer de Oedenberg

Nowości od blogera

Komentarze

Inne tematy w dziale Polityka