Energia ,czyli prąd,ciepło a nawet paliwa są zbyt tanie! Woda też!

 Niszczymy planetę przez tę taniość,nie szanujemy energii elektrycznej, bo tania,cieplnej ,bo tania,wody nie oszczędzamy,bo tania Jeździmy bezdurno samochodami,bo benzyna i ON ,że o LPG nie wspomnę,tanie!

 Niszczymy przez to środowisko i planetę naszą wspólną,co Karolcia N.na pewno potwierdzi,lupin1 pewnie też!

 To niedopuszczalne,żeby w takim przykładowym mieszkaniu paliły się wszystkie żarówki,grało radio ,dwa telewizory i trzy laptopy!

 Byle co myć w zmywarce,prać w pralce i używać lodówki,zamiast wystawić żarcie na balkon ewentualnie parapet!Kuchenki elektryczne,czajniki ,zgroza!

Temperatura w tej chałupie 23 stopnie jakby nie mogło być 18!

A woda? Tu marnowanie na potęgę,kranów nie zakręcają ,dwa razy biorą dziennie prysznice albo nawet napełniają wanny. A jak w domu troje nastolatków?Ogromne marnotrawstwo wody w tym ciepłej,podgrzewanej za dopłaty rządowe!

 Czas z tym skończyć,sami nie chcemy ratować planety,rząd powinien nas zmusić!

Dowalić podatki i już.Zabrać dopłaty i już!

Za to kupić i postawić wiatraki na każdym dachu,w każdym ogródku i na każdym balkonie/jest taka koncepcja/,obiegi wody w domu zrobić zamknięte!

 Miasta powyżej 5 tys.mieszkańców całkowicie odciąć od prywatnych samochodów,elektrycznych też!

Benzynę sprzedawać po 20 zł litr.Za podatki budować metro w każdym mieście pow.5 tys. a jak nie metro to choć linie tramwajowe!

Amen!