Na S24 pięć notek o zakręconym jak termos księżulku, co się chyba nudzi i tworzy kiepskie happeningi emitując dymy na osiedlowym podwórku, z udziałem kilku przypadkowych, znudzonych gapiòw versus jedna notka o ataku nożownika na samorządowca PIS, który w ciężkim stanie trafił do szpitala.
Niech już ten meteor pierdyknie w tą ziemię...
Media z dziennikarzami pracowicie zarabiają na nazwę najgorszego zawodu świata. Chyba prostytutki są uczciwsze.
Krakus z dziada pradziada, którego rozgoryczenie i rozczarowanie w 1989 roku przemian politycznych w Polsce zmusiło do emigracji i ucieczki przed postkomuną. Niemniej tak jak nie da sie wyrzucić wsi z człowieka, tak z krakusa nie da się wyrzucić mieszczaństwa, miłosci do rodzinnego miasta oraz do patriotyczno-katolickich wartości. Chcę walczyć w ramach możliwości o normalną Polskę, opartą na chrześcijańskich wartościach, uczciwości i prawdzie, gdzie każdy obywatel będzie obdarzony szacunkiem, a kraj wreszcie pozbędzie się ignorancji i pogardy do zwykłych obywateli. Czekam także z niecierpliwością na proces dekomunizacji i oczyszczenia Polski z agentury sowieckiej, która w mentalności resortowych dzieci ma nadal wpływy polityczno-sądowniczo-medialne.
Nowości od blogera
Inne tematy w dziale Polityka