Czy mamy jakiegoś ministra obrony i kto nim jest??

Zginęło pięciu  naszych w Afganistanie.

 

Spodziewałem się reakcji ministra Siemioniaka;obecnego,urzędującego ministra MON.

 

Ale nie,minister się nie odzywa-może dlatego,że nie ma doświadczenia w sprawach,które tyczą się zamachów..

 

Za to pan Bogdan Klich ma,więc od południa słyszę pana Klicha opinie-a to w .....No wszędzie!

Kto jest zatem ministrem obrony,kto jeśli napadnie nas jutro jakaś barbaria będzie zarządzał bezpieczeństwem naszego kraju,czy nominacja Siemioniaka  jest jakąś,wywiadowczą grą?:)

 

Klich w w każdym możliwym środku przekazu,nawet przed chwilą go słyszałem.

 

Wygląda na to,że Klich nadal jest ministrem a rzeczony Siemioniak jakimś zwykłym figurantem.

 

Może więc cały"nowy rząd"Tuska to figuranci?

 

I może to dla Polski jednak lepiej,a przynajmnie niegorzej?

Marszałkini(swoją drogą,cóż to za śmieszny pseudonim)-Kopacz,będzie reprezentować opinie ministra zdrowia,Arłukowicz marszałka sejmu,Drzewiecki Muchę,Mucha bar sejmowy itd....

 

Może rzeczywiście,grozi nam wojna zapowiadana przez ministra....Nowaka?

 

Polityka,to rzecz wielce skomplikowana.....

Dzisiaj,tak naprawdę,musiałem sobie to uświadomić:)