Wywczas napisał tekst o tytule sugerującym,że lemingi brzydzą się PIS-em.
Zupełnie bezwiednie wyszedł mu psychologiczny portret prymitywa,przedkładającego własne ułomności nad pogardzanym tłumem,który jest według leminga niezdolny rozumieć patriotyzm wyrażający się dążeniem do spłaty samochodu czy uczestnictwem w koncercie Madonny(sic!) .Według oceny Wywczasa,patriotyczne z punktu widzenia leminga jest posiadanie smartfona,choć nie bierze przy tym pod uwagę,że taki przyrząd jest obecnie oferowany za złotówkę i może z tego powodu trafić do pisowca zupełnie niesłusznie,bo taki patriotyzm okazałby się z punktu leminga zbyt tani.Leminga interesuje przyszłość,więc będzie tyrał w nadgodzinach,byle dostać się do upragnionego Egiptu i tak buduje nasz kraj oraz patriotyzm,każący mu zostawić złotówki pod piramidami. A pisiory specjalnie się lenią,by nigdy się piaskami Egiptu nie skalać,nie kupić samochodu,nie wybudować domu,"Po Prostu spartolić to,co ja(leming)tak dobrze zrobiłem".*
(Mają przy tym fatalną,bo dobrą pamięć.Wiedzą nie tylko o bitwie pod Grunwaldem,którą każdy głupi zna z corocznych przedstawień w plenerze,ale też o innych wstydliwych zdarzeniach w naszej historii,rzekomo mającej wpływ na to,że lemingi się urodziły w tym a nie innym kraju.Martwią się stłuczką samolotu,śmiercią ludzi którymi się inni w naturalny i usprawiedliwiony sposób brzydzą,boją się ponownej dominacji sąsiadów,irracjonalnie upierają się przy negowaniu osiągnięć PRL...Taka,drobna uwaga z mojej strony.)
Ale,Kolega Wywczas,jakby tracąc czujność,składa w swoim tekście zapałkę do zapałki i w rezultacie,jak sądzę wbrew intencjom,dwa dodać dwa okazało się jednak cztery...I bije w związku z tym z tego tekstu obnażona,jako się rzekło bezwiednie,parszywość,prymitywizm,miałkość,pustota grupy społecznej opisywanej przez autora.
Dawno nie czytałem tak celnego opisu mentalności części społeczeństwa hołdującemu obyczajom hamującym rozwój naszego kraju w dziedzinie tożsamości,suwerenności,ekonomii jak opis leminga piórem Wywczasa.
I za to bardzo Mu dziękuję.
Osobna rzecz,to dyskusja pod rzeczoną notką.
Pojawiają się tam komentarze,potwierdzające obserwacje autora notki-paraliż moralny i mentalny brzydzących się.Mamy kłamstwa,wynikające z braku argumentów insynuacje,kompletną nieznajomość faktów zastępowaną aroganckim pomówieniem,pogardę,podłość i poczucie wyższości właściwe osobnikom pochodzącym z gwałtownego awansu społecznego -słowem wszystko,co charakteryzuje typowego leminga.
Leminga,którego Wywczas opisuje na zimno,samemu się jakby dystansując,niczym bezstronny socjolog.
SERDECZNIE POLECAM!
http://wywczas.salon24.pl/435407,leming-po-prostu-brzydzi-sie-pisem#comment_6378836
*Dołęga-Mostowicz w "Kariera Nikodema Dyzmy"-cytowane z pamięci.
Inne tematy w dziale Kultura