Może warto porównać PSL z Samoobroną i znalezć różnicę.Zadać sobie pytanie,czemu koalicja z ludowcami jest racją stanu a koalicja z SO była brudną,kompromitującą plamą na demokracji?
Słuchając konferencji prasowej Prezesa Serafina trudno nie zauważyć,że środowisko chłopskie jest właściwie zbiorem tych samych aspiracji,światopoglądu,sprytu czy pazerności.Nie widzę różnicy,między rozbawionym gwałtem na dziwce Lepperem ,a mrugającym okiem Serafinem przypisującym winę za niesławne nagranie kamerze.Także towarzyszki Serafina ani na jotę nie ustępują żeńskim gwiazdom wierchuszki SO-dopowiadające,chroniące swego Alfa jak..."Lwice" tu nie pasuje...
Czym więc różniły się obie formacje?
Różniły je zasięg w dostępie do koryta-jedna wieś ją posiadała,druga próbowała taki dostęp uzyskać.
Jak się wydaje,zostali wykiwani przez trzecią wieś,czyli PO wracającą do korzeni,niczym syn marnotrawny.
To ta wiocha dystrybuuje biedę w Wszechpolsce i obdarzy tą biedą lud rolny według własnej kalkulacji.
A czym się różni od tamtych wioch?
Aspiracjami,sprytem,pazernością....I bezczelnością.
Wróćmy jednak do pytania,dlaczego SO była hołotą a ludowcy elitą wsi?
A czemu byli Żydzi i wyśmiewane przez nich parchy?
Inne tematy w dziale Polityka