Tusk w wyraznej defensywie.Atak Wprostu i GW zapowiada zmiany,jakie za czasów protoplastów PO zwano "Odwilżą".
Młody "przedsiębiorca" wypowiedział wojnę Premierowi RP,w sukurs idą media nie oszczędzając rodziny trzeciej osoby w Państwie-wygląda mi to bardzo znajomo,więc uważam,że to koniec Tuska.
Tuska,którego łapki najwyrazniej zbyt krótkie są na Prezesa Amber Gold.No cóż,to nie animowana strona antyprezydencka jakiegoś studenta-choć może karząca ręka karcąca "Antykomora" i Tuska pochodzi z tego samego bunkra?
Wygląda mi na to,że Tusk niebawem zostanie zastąpiony jakimś Gowinem lub Schetyną,nastąpi okres rozliczeń i krytyki w mediach,mały gest w stronę opozycji,potem expose namaszczonego i apel o sto dni spokoju.
Czyli...ODWILŻ.
Jak to w PRL...
Inne tematy w dziale Polityka