Janczar Janczar
181
BLOG

Czy KOMOROWSKI i KOPACZ, złoża wieńce 8 maja pod pomnikiem żołnierz LWP w Berlin

Janczar Janczar Polityka Obserwuj notkę 3

Witam.

Nu wilk nie pagadim.

Dzielny Rząd III RP, dał odpór mołojcom Władimirowicz,  ukrytych pod przykrywką motocyklistów zwących się NOCNE WILKI.

Tak jest jak organizatorzy przejazdu, przez kraj, potęgę gospodarczą i militarną UE, nie zapoznają się z odrobiną historii.

A my Polacy mamy bogatą historię walki z wilkami. Ostatnia sięga czasów końca drugiej wojny światowej , kiedy naszym dzielnym żołnierzom przyszło walczyć z WERWOLFEM, organizacją militarną hitlerowców, zorganizowaną na wzór partyzantki. Jak wiemy WERWOLFF dostał takie baty, że uciekając zatrzymał się dopiero w Argentynie i Paragwaju.

Rodzime wilki wolały w drogę nie wchodzić pamiętając, że pierwszy myśliwy strzelbę odwiesił na czas prezydentury, która może skończyć się w maju tego roku.

Teraz ze wschodu nadciąga kolejna wataha wilków. Dzielny rząd, wraz najlepszym specem od obronności postanowił działać. Tak im się wydaje, ponieważ Niemcy siedząc na tylnym siedzeniu u Schetyny, naszymi rękami zablokują prowokacyjne składanie wieńców w Berlinie, przez ludzi Putina. Tak wygląda nasza niezależna polityka zagraniczna wpisana w główny nurt europejskiego ścieku.Merkel oczywiści całą winę zwali na nas, składając wieniec w Moskwie.

Ponoć miano wysłać na granice nasze słynne „Leonardy Niesiołowskiego”, lecz  trwa ciągły remont. Sprawnych nie wysłano, bo będą potrzebne 8 maja na Westerplatte, aby uczcić podniosłe uroczystości ku czci BRONISŁAWA KOMOROWSKIEGO. Ma  przybyć, wdzięczny za ostatni kontrakt Prezydent Francji, przedstawiciel kraju, którego obywatele nie chcieli umierać za Gdańsk, ale chętnie wysyłali do niemieckich obozów koncentracyjnych w okupowanej Polsce, swoich obywateli pochodzenia żydowskiego, każąc im płacić za podróż do gazu. 8 MAJA 1945 I WESTERPLATTE. Co takiego wspólnego jest w tej symbolice? Pokolenia wychowane na książce Przymanowskiego oraz filmie o Janku i jego czołgu twierdzą, że chodzi o rocznicę ślubu Janka i Marusi. Całkiem możliwe.

Swoją drogą, w Berlinie stoi okazały pomnik ku czci żołnierzy I Armii LWP, walczących w maju 1945r. o zdobycie Berlina, stolicy Rzeszy. Ciekawy jestem, czy na odwagę złożenia wieńca w miejscu najbardziej odpowiednim, zdobędzie się PREZYDENT i PREMIER III RP? Przecież to w tym miejscu, 75 lat temu zakończył swój byt nazizm, z jego wszelkimi okropieństwami.

Chyba, że nasza najlepsza władza z mistrzem Komorowskim, dbając o wspólne pływanie w nurcie przekłamywania historii, woli udawać, iż wojna zakończyła się na Westerplatte, ślubem Janka i Ogonioka.

CZY DLATEGO POTRZEBNA JEST DO TEGO TA CAŁA SZOPKA Z MOTOCYKLISTAMI? Pal diabli jak ich zwał. Nu Wołk, nie pagadim.

Janczar
O mnie Janczar

Przyciwnik tradycyjnego lewactwa, ludzi zwanych rzodkiewkami, mało wyrazistych. Wróg wulgaryzmów. Miłośnik przyrody i historii.

Nowości od blogera

Komentarze

Pokaż komentarze (3)

Inne tematy w dziale Polityka