Witam.
Upały odpuściły. Nareszcie przyjemna temperatura, można ruszyć na spacery, bez obawy o dorobienie się udaru słonecznego. Dobry nastrój diabli wzięli, kiedy co krok miałem wątpliwą przyjemność wpadać na Ewę Peron, GOTOWĄ WYSŁUCHAĆ, POMÓC, DORADZIĆ. Pal diabli gdyby towarzyszyli jej inni politycy z wiodącej europejskiej formacji. Ale nie. Ona niczym szeryf z filmu ” W samo południe”, sama przeciw nadciągającemu złu. W pewnym momencie można się było zastanowić, czy to jeszcze wybory prezydenckie i kandyduje p. Premier, czy w wiodącej partii, nastał bardzo niebezpieczny, znany z historii KULT JEDNOSTKI, parafrazując wiersz Majakowskiego;
KOPACZ TO PARTIA
PARTIA TO KOPACZ
Widać celowy zabieg mający ukryć aferałów przed obliczem wyborców, wyciszyć sprawę taśm, „aferą” ze SKOKami. W telewizorni mamy wręcz telenowelę z p. Ewą w roli głównej. Ciekawe, czy TVP jest jeszcze publiczna, czy już prywatna z wykupionym czasem antenowym przez rząd dla p. Ewy? Jeżeli tak, to proponuję, aby występowała jeszcze w programach dla działkowców, objaśniając jak spulchniać kopaczką glebę, na metr głęboko. Dzisiaj ponownie wyruszyła w trasę EWA PERON. Dotarła jedynie tam gdzie dotrzeć może pen dolino, czyli Wrocławia. W teren wyruszyli jej przyboczni, oczywiście służbowymi brykami. Na zdezelowane busy i autobusy przecież ich nie stać. Nie mówiąc już o zapachach w takiej komunikacji. Toć to światowcy, europejczycy.
Pani Kopacz postraszyła SKOKi, Komisją SEJMOWĄ!!!!!!!!!
Tak, tak, dodając, że w następnym Sejmie. Oj, aby nie wykrakała w czarnej godzinie. Bo może tam znaleźć się razem ze Szczurkiem i Święcickim w roli oskarżonych o bezprzykładny atak,na instytucje finasowe celem doprowadzenia ich do likwidacji, oskarżając o piramidę finansową. Widać, że jedyna instytucja, która jest kapitałowo w 100% w rękach polskich obywateli, boli sitwę międzynarodowego kapitału. Wypowiedzi Szczurka i Kopacz mają jeden, jedyny cel. Posiać zwątpienie, sprowokować do wycofania wkładów, przelania ich do obcych banków, które z radością zasilą swoje centrale.
OCZYWIŚCIE KOPACZ WOLI MÓWIĆ O SKOKach NIŻ O KOLEJNYCH POŻYCZKACH ZACIĄGANYCH U MIĘDZYNARODOWEJ LICHWY, NIE MÓWIĄC O KOLEJNYCH PIENIĄDZACH NA RATOWANIE BANKÓW FRANCUSKICH I NIEMIECKICH, POD POZOREM POMOCY GRECJI.
Bilion złotych długu, staje się coraz bardziej realny a festiwal obiecanek z każdej strony trwa w najlepsze.
Przyciwnik tradycyjnego lewactwa, ludzi zwanych rzodkiewkami, mało wyrazistych. Wróg wulgaryzmów. Miłośnik przyrody i historii.
Nowości od blogera
Inne tematy w dziale Polityka