OBIEKTYWNI JAK SĘDZIOWIE TRYBUNAŁU KONSTYTUCYJNEGO?

Witam.

OBIEKTYWNI JAK SĘDZIOWIE TRYBUNAŁU KONSTYTUCYJNEGO?

Ostatnio pojawił się sondaż ukazujący niechęć do poczynań PiS w sprawie zmian dotyczących złamania prawa przez Sejm poprzedniej kadencji. Jest również drugi sondaż   wPolityce będący zaprzeczeniem sondażu, którym zachwyca się bloger Kamil. Na pytanie, kto ma rację w sporze o wybór sędziów TK 18 TYS respondentów odpowiada, że PiS, 1600 stwierdza, że obie strony walczą o kontrolę a ok. 500 stwierdza, że PiS próbuje przejąć kontrolę nad TK.  Widać, , że w zależności od opcji politycznych wydawców, mamy różne sondaże. Taki urok zamawianych i opłacanych przez zamawiającego sondaży.

Jednak dla mnie prawdziwym sondażem jest postępowanie TK w sprawie OFE, gdzie obywatel został okradziony przez banksterów zasiadających w ławach Rządowych, Sejmowych oraz Senacie a kradzież została zatwierdzona przez TK, ORAZ KIEDY TK BRONIŁ BEZPRAWIA PODCZAS WYBORÓW SAMORZĄDOWYCH. Taki Trybunał sam pozbawił się mandatu strażnika ładu. Ładu? Jakiego ładu? Czy ładem jest napisanie ustawy umożliwiającej naginanie prawa dla doraźnych korzyści? Czy ładem będzie ferowanie wyroku we własnej sprawie przez ludzi, którzy ustawę pisali? Chyba, że za ład uważamy porządek rodem z Białorusi czy Rosji.

Problem, z TK to jedynie wierzchołek góry lodowej. Kolejne zmiany winny zajść w sądownictwie, prokuraturze. Problem ogromny, bo likwidacja przywileju boli. Skoro każdy obywatel ma być równy wobec prawa, należy zlikwidować barykady broniące tych równiejszych, czyli ponad prawem.