Witam.
Chcę przedstawić wywiad, jakiego udzielił TW BOLEK na temat idola III RP, postaci pomnikowej, która sama obaliła komunizm.
Pytanie zasadnicze.
- Czy jest Pan tym, który sam obalił komunę?
- Absolutnie. Nigdy nie byłem i nie będę legendą III RP. Proszę porównać moją zgrabną szczupłą, wręcz wysportowaną sylwetkę z tym pasibrzuchem i odpowiedź jest widoczna aż nadto.
-Faktycznie. Ale są osoby niechętne byłej legendzie, które z uporem maniaka twierdzą, że On to Pan a Pan to On..
–Proszę Pani. W czasach komuny, ludzie zarabiali zaledwie na kawałek chleba. Chleba z topioną słoniną i cebulką, ponieważ prawdziwe wędliny i mięso były dostępne dla resortowych pracowników w resortowych sklepach za „żółtymi firankami’. Jak się chciało lepiej jeść a do tego umeblować i wyposażyć mieszkanie, należało poszukać sobie dodatkowe zajęcie. Ja akurat znalazłem. Ponieważ miałem lewe ręce do roboty, zatrudniłem się, jako kapuś. W tamtych czasach proceder bardzo dochodowy. Proszę sobie wyobrazić, że czasem więcej zarabiałem za dwa, trzy donosy niż pracując na etacie speca od drucików przez cały miesiąc. Muszę zaznaczyć, iż nie donosiłem na kolegów, z którymi piłem gorzałkę. Co to, to nie. Ja swój rozum miałem. Donosiłem jedynie na takich mało istotnych.
- Ale, przecież ci ludzie w wyniku donosów tracili pracę, byli szykanowani wraz z Rodzinami.
-Trudno. Oni chcieli obalać władzę ludową, która chojną ręką dziękowała mi za jej popieranie. Zresztą jak mówiłem, donosy pisałem na mało istotnych ludzi.
- Ostatnie pytanie. Czy donosił pan na Lecha Wałęsę?
- Bardzo trudne pytanie. Ale odpowiem słowami człowieka, który sam obalił komunizm „NIE CHCIAŁEM, ALE MUSIAŁEM”.
- Dziękuje za ten wszystko wyjaśniający wywiad. Teraz drodzy czytelnicy już wiecie. TW BOLEK to nie LECH WAŁĘSA. Kapuś nie jest laureatem Nagrody Nobla. Człowiek, który pobierał pieniądze za donosy, to nie ten, który sam obalił komunizm i zbudował III RP. TO TYLKO TAKIE W NAJGORSZYM PRZYPADKU DWA W JEDNYM.
Dzisiaj w Gdańsku, wielki wiec poparcia idola III RP. Ponoć ma być milion wiecujących. Po wczorajszych manifestacjach poparcia przez KOD trudno w to uwierzyć.
Przyciwnik tradycyjnego lewactwa, ludzi zwanych rzodkiewkami, mało wyrazistych. Wróg wulgaryzmów. Miłośnik przyrody i historii.
Nowości od blogera
Inne tematy w dziale Polityka