Witam.
Wczoraj szef totalnej opozycji, po spotkaniu z Jarosławem Kaczyńskim zobaczył pociąg pancerny w tunelu. Jest postęp. Zawsze widywał kurdupla.
Dobrze poinformowani donoszą ze stolicy USA, że doszło do spotkania w cztery oczy Prezydentów USA i Polski. Spotkanie ponoć przypadkowe, bo w windzie, do której wsiedli. Osoby towarzyszące nie zdążyły.
Eksperci wiadomego nurtu {zatkać nosy) stwierdzili fachowo, że jedna brygada jankesów to nie wzmocnienie, ale drażnienie niedźwiadka ze wschodu. Lepszym rozwiązaniem powinno być wycofanie międzynarodowej brygady stacjonującej pod Szczecinem za zachodnią granicę. Ten jednoznaczny gest zostałby przyjęty z zadowoleniem przez Berlin i Moskwę oraz Targowicę.
Dobra wiadomość dla opozycji. TK pochyli się nad wnioskiem totalnej opozycji, dotyczącym unieważnienia paragrafu umożliwiającego procedowanie sędziom wybranym przez Sejm, ale niezaprzysiężonym przez Prezydenta. Totalna opozycja w ten sposób rozumie dialog z rządzącymi. Tylko nasze pomysły są dobre, na resztę odpowiadamy totalnie nie.
Mam propozycję dotyczącą powyższego pomysłu. Trybunał winien nakazać oddanie pieniędzy sędziom wybranym i zaprzysiężonym, ale olewanym przez prezia TK, tym, którzy są wybrani, ale nie mogą pracować, bo Prezydent się uparł.
Pamiętacie Państwo scenę z „Samych swoich”’? Pawlakowa daje granat synkowi, który wybiera się do sądu, ze słowami „Sąd, sądem, ale sprawiedliwość musi być po naszej stronie” Ot, takie mamy klimaty i totalną opozycję.
Na zakończenie. Mam nadzieje, że telewizornie będą przeprowadzać transmisje z OFICJALNEJ WIZYTY w USA idola zakodowanych lemingów. Oj, będzie się działo.
Przyciwnik tradycyjnego lewactwa, ludzi zwanych rzodkiewkami, mało wyrazistych. Wróg wulgaryzmów. Miłośnik przyrody i historii.
Nowości od blogera
Inne tematy w dziale Polityka