Wczoraj mogliśmy obejrzeć kolejny progam szanowanej i powszechnie uważanej za wzór dziennikarstwa pani Moniki Obywatelskiej (ups). Olejnik. Gościem ,,Kropki nad i " był z powszechnie uważanej za "totalny obciach" partiI PIS - poseł Brudzyński. Och działo się!
Pani Monika jest mistrzem gatunku dziennikarskiego, nazwijmy go roboczo "jaskiniowym". Więc jeżeli ktoś chce się z nią zmierzyć również po mistrzowsku musi umieć władać maczugą. Pan Brudziński o machaniu maczugą pojęcie ma, ale by sprostać w pojedynku z Panią Moniką musi przez rok po osiem godzin dziennie intensywnie trenować. A tak, jego przedwczesna decyzja, jego obecna porażka.
Oczywicie jaskiniowca można pokonać szpadą, gdzie mistrzem (z przykrością to stwierdzam) był Pan Miller. I co ciekawe, przy całej swojej wredności nigdy nie uchybił elegancji.
Styl prowadzenia wywiadów pani Moniki to jest to po prostu skandal. Każda rozmowa z politykiem PiS charakteryzuje się:
a) zadaniem pytania i niedopuszczeniem do odpowiedzi
b) krzykiem ,podnoszeniem głosu ,
c) jak jakiś polityk PiS jakimś szczęśliwym trafem wyszarpie kilka sekund dla siebie i np. powie krytyczne słowa o Tusku czy PO to Olejnik z jeszcze większą furią najczęściej rusza do przypomnienia zbrodniczych praktyk reżimu z lat 2005-07
d) jak rozpoczyna się ten wątek przypomnienia o zbrodniach PiS to najczęściej pada z ust pani “redaktor” sakramentalne “a co wyście robili ?? nie było kryzysu!!!” “a o czym media pisały” no właśnie Pani Olejnik nie opiera się na faktach skorelowanych z prawdą obiektywną ale buduje atak “na tym co media pisały” za rządów PiS Tak więc chłopcy z PO są usprawiedliwieni a ich “drobne potknięcia” och nawet nie warto o nich mówić , pomówmy o zbrodniach Kaczyńskiego.
e) Kiedy jest głośno o “aferze” PO zaprosić kogoś z PO by wyjaśnił, a kiedy jest głośno o aferze w PiSie to też zaprosić kogoś z PO by pogrążył, dopiero potem jak już wszyscy nabiorą przekonania że "coś śmierdzi" przyjdzie ktoś z PiSu a i tak nie może dokończyć zdania.
Zastanawiam się dlaczego niektórzy ludzie tak daleko odbiegają od faktów i od Prawdy. Chyba między innymi z powodu braku kontemplacji i dystansu do otoczenia. Tylko w ten sposób mogę wytłumaczyć dlaczego Wałęsa jest “Mędrcem europy”, dlaczego pani Olejnik jest arogancka, agresywna i zatraca się w chamstwie. To właśnie dlatego największa partia w Polsce naobiecywała szarym ludziom cuda i ten naród w to uwierzył.
Trudno mi się zgodzić, że kłamstwo nazywane jest prawdą, a bałamutne obiecanki spełnieniem pragnień. Pani Olejnik ma talent. To chyba każdy widzi. Ale talent nie oparty nie o fakty i warsztat, nie oparty o podstawową przyzwoitość i choćby odrobinę obiektywizmu może być zagrożeniem dla “szarego człowieka”. A przecież niedawno PO wołało o zagrożeniu demokracji (za rządów PiS). Czy aby pani Olejnik nie jest z wyżej podanych powodów większym zagrożeniem dla nas? Dla demokracji?
Zlepek różnych przypadków i zamierzonych działań słabych ludzi (za takich uważam tych, którzy zdradzili Polskę, zdradzili uczciwość i godność) prowadzi zawsze do upadku. Nie mam odpowiedzi co robić by uchronić godność naszych Ojców, Honor i Ojczyznę. Ale chyba każdy musi o to walczyć, bo w przeciwnym razie takie Olejnikowe, Tuski czy inne Palikoty każą nam żyć w szambie i w tym fetorze. A do tego jeszcze będą wmawiać jakie piękne mamy powietrze.
Inne tematy w dziale Polityka