Mija raptem 8 miesięcy rządów tych, których śmiało można nazwać zorganizowaną
grupą, znaną pod nazwą `Platforma Obywatelska'. Rządy, w których `najlepszość', `przywracanie normalności' i `by żyło się lepiej wszystkim' uwierzyła znaczna część
wyborców dając tej grupie władzę 21.października ubiegłego roku.
W ciągu tych ośmiu miesięcy dowiedzieliśmy się m.in., że:
1. z pracy w rządzie zrezygnowało kilku wiceministrów (z powodów lustracyjnych)
2. w Kancelarii pana Tuska jest więcej wiceministrów niż w Kancelarii Yara (12 do 9)
3. pan Tusk zatrudnił u siebie bodaj 7 pi-arowców a po jednym ma być w każdym ministerstwie
4. pan Chlebowski śmiał się z (jak nazwał) instrukcji dla posłów PiS i zapewnił, że w PO takich instrukcji nie ma
5. pan Grad zapodał, że `pewnych rzeczy się w kampanii wyborczej nie mówi'
6. zanotowaliśmy informację o raporcie Julii P. o CBA - tajny przez poufny.
7. dwa urlopy pana Tuska w ciągu 6 miesięcy to normalne
8. afera `dorszowa' (8 złotych) to plama nie do zmycia z wizerunku poprzedników.
Listę pozostawiam do uzupełnienia.
W uzupełnieniu `normalności', dowiadujemy się, że rząd finansuje, z naszych podatków, rządzącą partie polityczną. Pan Nowak stwierdza, że to całkiem normalne. Dla Platformy na pewno. Dla Platformy normalnością jest mówienie, że wszyscy ministrowie otrzymywali preparowane agitki. Sawicki z PSL zaprzecza. Nowak mówi dalej, że wszyscy ministrowie otrzymywali.
Pan Nowak (ksywa `Podwózka na piwo' albo `chora goleń')) wspomina o cudem (oczywiście) odzyskanych adresach mailowych. Adres mailowy Marszałka Sejmu w Kancelarii Premiera to SKANDAL! Pan Nowak mówi też, że koszt tych agitek to jedno kliknięcie.
Widziałem to wystąpienie i szopkę z pokazem wielkich literek na stronie formatu A-4. I wstyd mi było za dziennikarzy, którzy schowali ogony pod siebie i nie zadali kilku prostych pytań, które pogrążyłyby te nowakowe absurdy tam gdzie ich miejsce - w rynsztoku kłamstwa, będącego naturalnym środowiskiem tych, którym zależy jedynie na dojeniu nas z kasy za wszelką cenę i wyników wciskaniu zamawianych sondaży.
Nie zadano pytań, które ja bym zadał:
1. Czy w Kancelarii Premiera nie powinien być adres mailowy Marszałka Sejmu?
2. Czy skandalem jest posiadanie adresu mailowego Bielana - wiceprzewodniczącego Parlamentu Europejskiego?
3. Czy w `cudem odzyskanej' książce adresowej są adresy mailowe innych adresatów, w tym np. klubu PO i ludzi z nią związanych?
4. Czy `cudem odzyskano' jakiekolwiek treści podobno wysyłanych maili - `pisowskich agitek'?
5. Czy pan `Chora Goleń' wie, że wysłanie informacji to faktycznie jedno kliknięcie ale jej przygotowanie już nie i płacimy za to przygotowanie wszyscy na użytek jednej zorganizowanej grupy pod nazwą `Platforma Obywatelska'?
6. Czy pan `Chora Goleń' zdaje sobie sprawę, że gebelsowska propaganda rządu, który `rżnie głupa' (jak powiedział klasyk), rozsyłana za nasze pieniądze, to nie koszt 8 zł za dorsza, za który chciano wieszać poprzedników?
7. Czy pan `150 metrów na piwko rządową Lancią' wie, że adresy mailowe partii politycznych są ogólnie dostępne w Internecie i ich posiadanie jest obowiązkiem rządu?
Takich pytań są dziesiątki. Naprawdę nie chcę pastwić się nad tym rządem. Nie chcę komentować wypowiedzi partyjnych platfustowskich tub , które kłócą się nawet z wypowiedziami ich koalicjantów. Jest mi wstyd, że kłamstwo, manipulacja, ściema i rynsztok
cieszą się względami aż tak wielu. Aż zapytam, czy ci, których jest tak wielu, chcą dalej by kłamstwo, manipulacja, ściema i rynsztok były dalej ich idolami?
Od siebie powiem - nie wierzę, że są skutkiem działania perystaltyki...
Bronisław Komorowski, od dzisiaj dla mnie nie jest marszałkiem.
Komorowski będąc drugą osobą w Państwie nie powinien wypowiadać takich słów jak te, że nikomu nie jest przykro, że PiS wyszedł, a pozwolenie temu chamowi, zwanemu Palikotem,zająć miejsce Kaczyńskiego dowodzi, że ten niby marszałek jest zwykłym błaznem, który pozbawiony jest elementarnych zasad wychowania. PiS wyszedł protestując przeciwko zachowaniu się tego błazna siedzącego obok laski marszałkowskie i to jemu powinno być przykro z powodu dezaprobaty wyrażonej, przez PiS,
przede wszystkim jemu. Nie zwrócenie uwagi Palikotowi za niestosowne zachowanie, całkowicie degraduje w moich oczach, tego chama, jako marszałka sejmu, on powinien być watażką grupie kloszardów na dworcu, Czas pokaże, może tak się stanie,
Inne tematy w dziale Polityka