Chiński rząd (bo, jak przystało na komunistyczny twór, na pewno nie sąd) uważa że 100C.
Sprzedaż iPhone 6 została zakazana na terytorium Chin jako podróba. "Wyrok" został zaskarżony przez Apple, więc dalej sprzedają, ale... za rok może się okazać że jednak nie będą mogli, bo zostaną uznani za winnych szpiegostwa przemysłowego i podrabiania oryginalnego chińskiego produktu.
Apple straciło przynajmniej 2 mld USD na biznesie z Chinami, ale - oczywiście - dalej robią dobrą minę do złej gry, bo... Amerykanie nie umieją robić elektroniki. Wliczam w to spadek wartości spółki na skutek wycofywania się inwestorów oraz kolejny rok z rzędu spadków sprzedaży w Chinach rzędu 25% rocznie.
I oczywiście Chiny są w dalszym ciągu najlepszym krajem do robienia interesów, przynajmniej dla niektórych. Dla innych... dla innych ta gospodarka jest jak "świnia na LSD - sama nie wie, w jakim kierunku pobiegnie".
Jedni wiedzą co mówią, inni mówią co wiedzą.